Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 11 lipca 2007, 10:27

autor: Borys Zajączkowski

GOL na E3 2007: Oficjalne otwarcie E3 Media & Business Summit 2007

Nie przepadam bawić się w proroka, bo zajęcie to ryzykowne a przynajmniej zabawne (zawsze dla innych), niemniej stwierdzanie prawie-że-faktów pod prorokowanie prawie-że-nie-podpada.

Nie przepadam bawić się w proroka, bo zajęcie to ryzykowne a przynajmniej zabawne (zawsze dla innych), niemniej stwierdzanie prawie-że-faktów pod prorokowanie prawie-że-nie-podpada. Targi E3 umierają – jeśli jeszcze nie zrobiły tego rok temu. Żegnaj LA Convention Center, witajcie hotelowe apartamenty wynajęte w promieniu kilometra w Santa Monica, witaj Barker Hangarze oddalonym o dalsze dziesięć, witajcie autobusy przewożące dziennikarzy z miejsca na miejsce, witaj zamieszanie.

GOL na E3 2007: Oficjalne otwarcie E3 Media & Business Summit 2007 - ilustracja #1
Rafi i Łosiu przed Farimont Miramar Hotel

Wieloletni, były prezydent ESA, Douglas Lowenstein, rozpieścił nas wygłaszając rokrocznie płomienne, bystre i intrygujące mowy na rozpoczęcie każdych targów E3. Wygłoszone bez zauważalnej pomocy kartek. A tym razem smutne to było. Oficjalne otwarcie E3 Media & Business Summit 2007 odbyło się w Fairmont Miramar Hotel, 10 lipca o 17 po południu. Część oficjalną rozpoczął Jim Ward – szef LucasArts a zarazem członek zarządu ESA. Wypunktował idee, które przyświecały zmianie formuły targów, czyli znów powrócił temat skupienia się nie na fajerwerkach, lecz na komunikacji producentów gier z biznesem i z mediami. Dużych producentów dodajmy, bo mali nie zostali dopuszczeni do udziału w ogóle. Wspomniał o konieczności walki z piractwem, walki o lepiej działającą kategoryzację wiekową, zdradził nadzieję, że szczególnie komunikacja z mediami na tej zmianie dużo zyska. Całość jednak sam nazwał eksperymentem, a na koniec niedługiej mowy zaapelował o pomoc w uczynieniu nowych E3 sukcesem.

GOL na E3 2007: Oficjalne otwarcie E3 Media & Business Summit 2007 - ilustracja #2
Jim Ward i Michael Gallagher

Zaraz po Jimie Wardzie na ambonę wkroczył obecny prezydent ESA, sprawujący swą funkcję od... miesiąca, Michael Gallagher. Zaczął od zapewnienia słuchaczy, że na grach się zna. Rozsnuł swoją wizję gier przyszłości (sztuka plus technologia, plus sprzęt, plus fabuła, plus akcja) i wyraził radość z przekonania, że to będzie dobry rok dla gier. Nie zdradził jednak podstaw swojej wiary.

I to tyle. Kilka frazesów, kilka truizmów, kilka banałów. Zwyczajnie smutno, że tak to wypadło – co bardziej nerwowi mogliby sięgnąć po słowo: żenująco. Impreza odbyła się na stojąco przed wjazdem do hotelu, skutkiem czego dziennikarze poczęli masowo umykać na długo, zanim prowizoryczne barki mogłyby opustoszeć – pobiegli usiąść, ani chybi.

Pod tym linkiem znajdziecie natomiast pełną galerię zdjęć, jakie nasza ekipa zrobiła w trakcie opisywanej konferencji.

GOL na E3 2007: Oficjalne otwarcie E3 Media & Business Summit 2007 - ilustracja #3
Dziennikarze w oczekiwaniu na coś ciekawego. Na przykład na zakończenie...
gry