Znamy nową datę premiery Silent Hunter III

Doświadczenie uczy nas, że wielokrotnie przekładana data premiery, niekoniecznie musi iść w parze z poprawą jakości gry, co paradoksalnie – często jest jedynym wytłumaczeniem developerów przy okazji opóźnień. Dobrym przykładem na to twierdzenie była niegdyś druga odsłona odwlekanego w nieskończoność Silent Hunter. Dlaczego o tym wspominam? Bo historia lubi się powtarzać.

Koncern UbiSoft poinformował w dniu wczorajszym, że debiut rynkowy trzeciej części Silent Hunter nastąpi kilka tygodni później niż zapowiadano. Oznacza to, że program ostatecznie trafi na rynek 17 marca bieżącego roku. Jako przyczynę zwłoki podano – jak zwykle – chęć maksymalnego dopieszczenia programu.

Silent Hunter III to kolejna część znanej i cenionej serii symulacji niemieckich łodzi podwodnych (U-boot) z czasów II Wojny Światowej. Zmiany względem poprzednich odsłon widać niemal na każdym kroku. Przede wszystkim w Silent Hunter III zastosowano nowoczesny trójwymiarowy engine graficzny, który w sposób realistyczny generuje otoczenie, w tym: fale morskie, odbicia i refleksy świetlne, dynamicznie zmieniające się warunki atmosferyczne, deszcze, mgły, itp. Dzięki niemu też, podczas rozgrywki, możemy podziwiać starannie przeniesione do świata gry modele rzeczywistych okrętów nawodnych i podwodnych, czy samolotów. Tyczy się to nie tylko zewnętrznego wyglądu poszczególnych jednostek, lecz również ich wnętrza. W pełnym 3D odwzorowano newralgiczne pomieszczenia ówczesnych U-bootów, którymi możemy dowodzić (a są to 4 typy U-bootów w 10 wersjach rozwojowych – typy: II, VII, IX i XXI), w tym: pomieszczenia dowodzenia, radiooperatora, sonaru, kioski okrętów oraz działka przeciwlotnicze i działa okrętowe. Każde urządzenie znajdujące się w tych lokacjach może obsługiwać gracz jako kapitan okrętu, bądź też powierzyć to podwładnym.

Więcej informacji na temat Silent Hunter III uzyskasz z naszej Encyklopedii Gier.