Zapowiedziano Boom Blox - pierwszą grę powstałą ze współpracy Stevena Spielberga i EA

Już od dawna wiemy, że znany reżyser filmowy Steven Spielberg współpracuje z EA przy tworzeniu trzech gier. Drobne szczegóły na ich temat już kilkakrotnie pojawiały się w mediach, o czym skrzętnie informowaliśmy. Teraz pierwsza ze wspomnianych produkcji doczekała się oficjalnej zapowiedzi.

Artur Falkowski

6 lutego 2008 18:20

 Komentarze

Już od dawna wiemy, że znany reżyser filmowy Steven Spielberg współpracuje z EA przy tworzeniu trzech gier. Drobne szczegóły na ich temat już kilkakrotnie pojawiały się w mediach, o czym skrzętnie informowaliśmy. Teraz pierwsza ze wspomnianych produkcji doczekała się oficjalnej zapowiedzi.

Zapowiedziano Boom Blox - pierwszą grę powstałą ze współpracy Stevena Spielberga i EA - ilustracja #1

Niestety nie jest to ten spośród trzech zapowiedzianych tytułów, który budzi najwięcej zainteresowania – przygotowywana z myślą o konsolach nowej generacji opowieść o powstającej więzi pomiędzy bohaterem, byłym agentem specjalnym, i cybernetyczną kobietą. Mimo wszystko pierwsza produkcja twórcy Parku Jurajskiego powinna zainteresować miłośników rodzinnej rozrywki.

Boom Blox, bo taki tytuł będzie nosić gra, ukaże się na konsolę Wii i zapowiada się na kolejną wariację na temat Tetrisa. Jeden lub dwóch graczy będzie mogło zmierzyć się z setkami poziomów i wyzwań, a gdyby tego im było mało, stworzyć własne korzystając z intuicyjnego edytora. Sama rozgrywka ma pozwalać na wznoszenie wież z klocków oraz ich burzenie. Jej zasady nie zostały jeszcze sprecyzowane.

Podobno na pomysł stworzenia tego rodzaju produkcji Spielberg wpadł dwa lata temu, kiedy miał okazję zagrać w Wii Sports z Shigeru Miyamoto, genialnym projektantem gier Nintendo.

„Sam jestem graczem i bardzo chciałem stworzyć grę, w którą mógłbym grać ze swoimi dziećmi” – mówi reżyser filmowy o swojej grze.

Zapowiedziano Boom Blox - pierwszą grę powstałą ze współpracy Stevena Spielberga i EA - ilustracja #2

Czy rzeczywiście gra Boom Blox okaże się tak wciągająca i interesująca, jak twierdzi EA, przekonamy się dopiero w maju. Prawdą jest jednak, że po Stevenie Spielbergu oczekiwalibyśmy raczej ciekawie opowiedzianej historii niż produkcji typu casual.

Więcej:EA pęka z dumy. Battlefield 6 dominuje i nazywa grę „najlepiej sprzedającą się strzelanką tego roku”