Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 19 września 2007, 12:30

Uwe Boll nie zwalnia tempa - w planach film na podstawie gry Sabotage

Uwe Boll przymierza się do produkcji kolejnego filmu. Tym razem jego wybór padł na grę Sabotage, produkowaną przez niemiecką firmę Replay Studios. To już drugi program tworzony za naszą zachodnią granicą, którym ostatnio zainteresował się kontrowersyjny reżyser. W ubiegłym tygodniu informowaliśmy Was, że wytwórnia Boll KG uzyskała prawa do przygotowania ekranizacji gry Legend: Hand of God.

Uwe Boll przymierza się do produkcji kolejnego filmu. Tym razem jego wybór padł na grę Sabotage, produkowaną przez niemiecką firmę Replay Studios. To już drugi program tworzony za naszą zachodnią granicą, którym ostatnio zainteresował się kontrowersyjny reżyser. W ubiegłym tygodniu informowaliśmy Was, że wytwórnia Boll KG uzyskała prawa do przygotowania ekranizacji gry Legend: Hand of God.

Uwe Boll nie zwalnia tempa - w planach film na podstawie gry Sabotage - ilustracja #1

Boll planuje ruszyć na plan zdjęciowy nowego filmu wiosną przyszłego roku. Niemiec musi się spieszyć, gdyż producentom programu zależy, aby obraz był gotowy na premierę gry, którą zaplanowano na jesień. Jeśli nie uda się dotrzymać tego terminu, film poczeka na konsolowe edycje programu. Sabotage w wersji na konsole Xbox 360 i PlayStation 3 ma trafić do sklepów w 2009 roku.

Film będzie kręcony we wschodniej Europie. Ostatecznej decyzji jeszcze nie podjęto, ale prawdopodobnie reżyser zdecyduje się na Chorwację. W chwili obecnej nie wiadomo ile pieniędzy firma Boll KG zamierza przeznaczyć na film.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej