Rein: „Konsole zdefiniują gry na najbliższe 5 lat”

Mark Rein, wiceprezes Epic Games, udzielił ciekawego wywiadu, w którym wyjaśnił dlaczego możliwości DirectX 10 nie będą zanadto wykorzystywane w najbliższych latach. Według niego to konsole obecnie dyktują trendy, a dzieje się tak dlatego, iż sprzedaje się na nie zdecydowanie więcej gier niż na PC-ty.

Rein przyznał, że nie sądzi, abyśmy oglądali przez najbliższe pięć lat oprawę graficzną znacznie odbiegającą (in plus) od tego, co oglądamy obecnie. Musiałyby pojawić się zapowiedzi nowych konsol, bo to one obecnie wyznaczają kierunek developerom.

Powiązane:Nie wierzyłem, że słuchawki z otwartą konstrukcją mogą grać tak dobrze. Testujemy Soundcore AeroClip

„Wydawcy najczęściej lokują swoje pieniądze w to, co ma szansę zwrócić się im z nadwyżką. W ostatnich latach były to konsole i sądzę, że tak jest również w tej chwili. Jeśli więc zrobisz jakąś grę ze zniewalającą, high-endową oprawą graficzną, to jak chciałbyś zrobić z niej pieniądze, jeśli byłaby zbyt zaawansowana, by mogła pójść na PS3 lub Xboxie 360?” – pyta wiceprezes Epic Games.

Rein podkreśla, że zapewne znajdą się developerzy, którzy zrobią kilka gier tylko na PC wykorzystających możliwości DirectX 10, ale nie sądzi, aby wielu twórców poszło tą drogą, ponieważ jeśli nowe konsole tego nie udźwigną, te gry się nie sprzedadzą. „Będą zmuszeni nawet obniżyć jakość oprawy graficznej, aby dostosować się do konsol. Konsole zdefiniują tak naprawdę jak będą wyglądać gry na PC w najbliższych pięciu latach.”

Wiceprezes Epic Games dodaje jednak, że od gier na PC będzie można oczekiwać za to na przykład większej płynności, czy większej ilości efektów graficznych. Widać to już między innymi po konwersji Gears of War, który w wersji na PC-ty będzie mógł być odtwarzany w 60 fps-ach, podczas gdy na Xboxie 360 limit wynosił 30 klatek na sekundę.

Więcej:Przeglądarka Samsunga trafiła na PC, ale mało kto może ją testować