Piersi, wielkie miecze i stada zombiaków – Oneechanbara X zmierza na Xboxa 360

Ciężko zachować powagę pisząc o grze, której głównymi zaletami mają być prawie nagie kobiety i stada zombie, ale obiecuję, że postaram się zrobić, co w mojej mocy. Drodzy Czytelnicy, Microsoft wciąż stara się podbić japoński rynek, a kolejną pozycją, która ma mu w tym pomóc, będzie tworzona przez D3 z myślą o konsoli Xbox 360 gra Oneechanbara X.

W najnowszym numerze japońskiego magazynu Famitsu pojawiły się pierwsze screeny z omawianej gry, które nie pozostawiają żadnych wątpliwości. W kilka miesięcy od premiery konsola Xbox 360 doczekała się już takich gier jak Dead or Alive 4 czy Rumble Roses XX, w których jednym z ważniejszych aspektów było podziwianie kobiecych ciał. Już niebawem posiadacze nowej maszynki Microsoftu dostaną w swoje ręce Dead Rising, gdzie głównym zadaniem gracza będzie eliminowanie hord zombiaków. Pracownicy firmy D3 doszli do wniosku, że warto połączyć te dwie jakże lubiane przez graczy rozrywki, a efektem ich pracy jest właśnie Oneechanbara X.

To, czego udało im się dokonać, widzicie na zamieszczonych screenach. Z góry przepraszamy za nie najlepszą jakość obrazków, ale po prostu nie mogliśmy powstrzymać się przed ich zamieszczeniem. Jakikolwiek komentarz z naszej strony jest chyba zbędny – niech każdy sam wyciągnie wnioski z tego, co zobaczył.

Niestety, w tej chwili brak jakichkolwiek konkretnych informacji na temat Oneechanbara X. Poza tym, że główna bohaterka ma wielki miecz, jej strój składa się głównie z kapelusza kowbojskiego, a zombiaki są chyba jeszcze bardziej brzydkie niż zwykle, nie wiemy nic. Możemy Was jednak zapewnić, że do tematu tej gry będziemy wracać jeszcze wiele razy – wciąż czekamy na oficjalne screeny w wysokiej rozdzielczości oraz odpowiedź na pytanie: czy jej nie jest zimno?!

Więcej:Kontynuacja kultowego RPG zawodzi na niemal każdym kroku. Pierwsze recenzje Bloodlines 2 zniechęcą wszystkich poza największymi fanami uniwersum