Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 17 stycznia 2005, 08:57

Oficjalna strona Myst V: End of Ages w sieci

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, francuski koncern UbiSoft uruchomił oficjalną stronę swojego najnowszego produktu, piątej odsłony serii Myst. W chwili obecnej strona prezentuje się – łagodnie rzecz ujmując – biednie, ale mając w pamięci jak wyglądała na początku a jak później rozwinęła się oficjalna witryna poświęcona Myst IV: Revelation, możemy być dobrej myśli.

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, francuski koncern UbiSoft uruchomił oficjalną stronę swojego najnowszego produktu, piątej odsłony serii Myst. W chwili obecnej strona prezentuje się – łagodnie rzecz ujmując – biednie, ale mając w pamięci jak wyglądała na początku a jak później rozwinęła się oficjalna witryna poświęcona Myst IV: Revelation, możemy być dobrej myśli.

Na stronie znajdziemy cztery grafiki koncepcyjne (część z nich zamieściliśmy poniżej) oraz opcję umożliwiającą zapisania się na oficjalny newsletter (już wkrótce autorzy będą przesyłać w nim ekskluzywne informacje o grze).

Akcja Myst V: End of Ages rozpocznie się w tym samym miejscu, w którym zakończyliśmy zmagania w Myst IV: Revelation. Jest już niemal pewne, że będzie to ostatnia gra z serii a przynajmniej nawiązująca do losów imperium D’ni. Starożytna cywilizacja, której świetlaną przyszłość pokrzyżowała wielka katastrofa, podniesie się z kolan a to wszystko za sprawą gracza.

Oficjalna strona Myst V: End of Ages w sieci - ilustracja #1
Oficjalna strona Myst V: End of Ages w sieci - ilustracja #2
Oficjalna strona Myst V: End of Ages w sieci - ilustracja #3

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej