Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 9 września 2005, 15:36

autor: Redakcja GRYOnline.pl

Myśli nieprzemyślane - Jest strategicznie?

„Microsoft nie inwestuje w nic, co się kilkakrotnie nie zwróci. Oto w sieci pojawia się demko trzeciej części AoE i łącza do wszystkich FTP-ów, na których plik się pojawia, zostają wysycone”.

Age of Empires! Microsoft! Age of Empires! Microsoft! Marketing rządzi. Nie to, żeby AoE była złą grą – co to to nie – Microsoft nie inwestuje w nic, co się kilkakrotnie nie zwróci, ale właśnie dlatego Microsoft nie tworzy niczego, czego nie było, co nie zdążyło wielokrotnie dowieść, że się sprzedaje. Oto w sieci pojawia się demko trzeciej części AoE i łącza do wszystkich FTP-ów, na których plik się pojawia, zostają wysycone. A wszystko po to, żeby gracze mogli jeszcze raz zobaczyć to samo, tylko ciut ładniejsze. W cieniu tytułów giganta pojawiają się erteesy nieporównanie oryginalniejsze (Darwinia) oraz grywalniejsze (Nexus) – po informacje odsyłam do naszej Encyklopedii. Ale cóż, kto jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamień – ja przecież też demko AoEIII ściągnąłem.

Niezmiennie jednak preferuję gry cokolwiek spokojniejsze – te, przy których mogę sobie spokojnie zasiąść z piwkiem i nie być zmuszonym do reakcji częściej, niż co dwa pyknięcia z fajki. To dla mnie powstaje czwarta część Cywilizacji. Jedno burzy spokój oczekiwania... Cywilizacja IV nie może mieć premiery jeszcze w tym roku. Jedynka wydana została w 1991, dwójka w 1996, trójka w 2001 – jakże to tak, żeby czwórka miała nastoletni schemat pięciolatek zburzyć? Byłbym niepocieszony, gdyby gry ukazywały się planowo.

Aby się odchamić nieco, by wytrącić zatroskanej rodzinie oręż wypominania mi, że wbrew boskim planom na człowieka, ugrzęzłem w piekielnej smole gier, poszedłem do kina. Na Skazanego na bluesa, opowieść o wokaliście kultowego Dżemu. Film ma doskonałą muzykę... Niestety przerywa ją zbyt dużo nudnych i tragicznie płytkich wstawek, przez które już w połowie seansu złapałem się na tym, iż czekam, aż Ryszard Riedel umrze, bym mógł rozprostować nogi. Złe to i smutne – jeden z naszych największych muzyków tamtego wieku zasłużył na dużo więcej uczucia, zasłużył na dobry film. Na forum dyskusyjnym FilmWebu, ktoś napisał: „jak można z jakiegoś zaćpanego narkomana robić idola?” Nóż się w kieszeni otwiera, ale z drugiej strony, jeśli przyjąć, że ktoś Dżemu nie słuchał (a oto dowód, że są tacy), temu film na to pytanie nie odpowiada. Należałoby go wstydliwie a komisyjnie spalić, a nie po kinach pokazywać.

Nieobiektywny tydzień Soulcatchera

Zagrałem w demo Age of Empires III i powiem, że nic specjalnego. Być może jest to wina dema – wstrzymam się z ostateczną opinią do pełnej wersji gry. Ładna grafika (jak masz dobrą kartę graficzną), wszystko w miarę solidnie zrobione, dobra grywalność, ale jakoś tak nie mogę wykrzesać z siebie optymizmu. Ot, kolejna solidnie zrobiona gra z ładną grafiką, ale czy super hit, to zobaczymy. Zrobiłem standardowy test dla RTS-a i postawiłem fort na drodze z mojej osady do osady przeciwnika. Test nie został zdany, gdyż mój przeciwnik systematycznie wysyłał przez całą grę po kilka jednostek, które systematycznie umierały pod moim fortem nic mu nie robiąc, a tym bardziej nie docierając do mojej osady.

Jeżeli ktoś ma wątpliwości co do upływu czasu, to pragnę go poinformować, iż jego kupiony dwa lata temu komputer nadaje się na śmieci. Tak przynajmniej myślą twórcy nowych gier. Oto wymagania sprzętowe do gry Gothic III: procesor 3 GHz Pentium 4 / AMD 3000+, 1024 MB RAM (Dual-Channel), karta graficzna 128 MB. Co zabawniejsze, wiele nowych gier 3D będzie miało podobne wymagania. Naprawdę śmieszne :), choć prawdziwe.

Mój redakcyjny kolega, Misza, wybrał miłe, mądre, młode i ładne hostessy (!!!) na piknik GOL-a. Sztuk 6. Będą prowadziły konkursy i inne takie, oczywiście w koszulkach GOL-a. No, nie powiem, fakt ten wywołał u moich redakcyjnych kolegów naprawdę duże zainteresowanie imprezą. :)

Łosiu palcem wytknął

Kobiety do facetów od zawsze miały pretensje o to, że ci ostatni zatrzymują wzrok na wierzchniej warstwie skóry i mało który płeć piękną o posiadanie mózgu podejrzewa. Ten problem ma się ku końcowi – kobiety naprawdę nie będą miały mózgu. W zasadzie nie będą istnieć w ogóle – Playboy wynajmuje do sesji zdjęciowej renderingi z 3D Studio. Niepokojące to i wieszczące, że nasza cywilizacja chyli się u upadkowi. Gdy ludziom nudzą się niezbędne dla przetrwania gatunku rozrywki – seks przede wszystkim – bytowanie nabiera wymiaru pozornego, a wtedy pojawiają się znienacka barbarzyńcy i specjalnie się nie wysilając roznoszą rozdętą i znudzoną kulturę na butach.

Z jednej strony wirtualne playmates z drugiej wirtualni aktorzy i bohaterowie wyssani z miętowych cukierków. Będzie co najmniej 10 nowych filmów z bohaterami komiksów. I ostatni dowód na bliski koniec dziejów: w Holandii powstaje związek esportowy. Nadzieja w tym, że gdy plemiona barbarzyńskie ruszą na nasze ziemie, a my rzucimy się ich bronić z pomocą BFG 9000, okaże się, że barbarzyńcy mają tylko plasma guny.

Z Verminusem na zakupy

W tym tygodniu na nasz rynek trafiła jedna premierowa gra, mianowicie Codename Panzers: Faza Druga, za tę wydaną przez CD Projekt strategię przyjdzie nam zapłacić 99,90 złotych. Dla zachodnich graczy tydzień również nie obfitował w ważne premiery, do amerykańskich sklepów trafił NHL 06, my na ostrą jazdę na lodzie musimy poczekać do 29 września, grę wyda oczywiście polski oddział Electronic Arts. Europejscy konsolowcy od wczoraj mogą grać w Tom Clancy’s Rainbow Six: Lockdown, The Incredible Hulk: Ultimate Destruction i Pilot Down: Behind Enemy Lines. Pierwsza z powyższych trzech gier znajduje się w planie wydawniczym CD Projektu i wersja na PS2 trafi do sklepów 22 września.

W piątek w Europie miała zadebiutować rewelacyjnie zapowiadająca się przygodówka Fahrenheit niestety premiera przesunie się o tydzień, oczywiście nie u nas, bo polscy gracze otrzymają ją (o ile wszystko dobrze pójdzie) 5 października. Cena także podskoczyła, zapowiadano Fahrenheita za 59, a skończyło się na 99 zł. Szkoda, ale i tak gra będzie tego warta... Przynajmniej mam taką nadzieję.

Powiązania do myśli

myśli uczesał: Borys „Shuck” Zajączkowski

myślący: Wojciech „Soulcatcher” Antonowicz, Łukasz „Verminus” Malik, Przemysław „Łosiu” Bartula