Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 9 września 2005, 12:40

autor: Marcel Mierzicki

Komputerowe bohaterki na rozkładówce Playboya

Jakiś czas temu dostrzeżenie jakiejkolwiek erotyki w grach komputerowych wymagało dużej wyobraźni – grafika postaci w produkcjach takich jak choćby Leisure Suit Larry ograniczała się do kilkunastu pikseli. Wraz z rozwojem technologii bohaterki, takie jak na przykład Lara Croft, zaczęły co raz bardziej przykuwać uwagę graczy swoimi czysto kobiecymi atrybutami. Dzisiaj kobiety, które istnieją tylko w wirtualnym świecie pozują dla Playboya.

Jakiś czas temu dostrzeżenie jakiejkolwiek erotyki w grach komputerowych wymagało dużej wyobraźni – grafika postaci w produkcjach takich jak choćby Leisure Suit Larry ograniczała się do kilkunastu pikseli. Wraz z rozwojem technologii bohaterki, takie jak na przykład Lara Croft, zaczęły co raz bardziej przykuwać uwagę graczy swoimi czysto kobiecymi atrybutami. Dzisiaj kobiety, które istnieją tylko w wirtualnym świecie pozują dla Playboya.

Komputerowe bohaterki na rozkładówce Playboya - ilustracja #1

Nie jest to całkowita nowość, ale dla nie obeznanych z tematem może być niemałym szokiem. Pierwszy eksperymentalny pictorial miał miejsce w październiku ubiegłego roku i na dobrą sprawę nikt nie mógł przewidzieć jaka będzie reakcja czytelników. Dość kontrowersyjny pomysł okazał się jednak strzałem w dziesiątkę - w tym roku wydawnictwo nie miało najmniejszych problemów ze znalezieniem wirtualnych modelek, które były by chętne do pozowania. W 2004 nie było to nie lada wyzwanie – teraz musieli zrobić selekcję i odrzucić kilka propozycji.

W tym roku na stronach październikowego Playboya zobaczymy w sumie osiem pań, które specjalnie dla czytelników zrzucą swoje ciuszki. Będzie to na przykład Carla Valenti – atrakcyjna detektyw, która aktualnie prowadzi śledztwo mające na celu ujęcie podejrzanego Lucas Kanea. Mierząca 170 cm i ważąca niecałe 60 kg bohaterka gry przygodowej Indigo Prophecy znalazła jednak czas i odważyła się na odważną sesję w magazynie dla panów.

Październikowy magazyn będzie sprzedawany w dwóch wersjach i żeby zobaczyć wszystkie atrakcyjne modelki trzeba będzie zakupić przynajmniej dwa egzemplarze pisma. Dodatkowo „zdjęcia” będzie można łatwo wyjąć i ustawić w dowolnym miejscu, gdyż nie będą one drukowane na standardowych stronach – zostanie do tego celu wykorzystana specjalna wkładka. Wiadomo, że wieść ta, przynajmniej na razie, odnosi się do amerykańskiej edycji pisma.

Komputerowe bohaterki na rozkładówce Playboya - ilustracja #3

Trzeba zaznaczyć, że w tym roku dodatkowego smaczku całemu przedsięwzięciu dodaje fakt, iż od jakiegoś czasu gry komputerowe pod lupę wzięli wszelacy obrońcy moralności co odbiło się najbardziej na Grand Theft Auto: San Andreas choć oberwało się także takiemu produktowi jak Nintendogs. Ciekawe czy Playboy także będzie narażony na takie nieprzyjemności.