Microsoft pozwala klientom na używanie kodu źródłowego swych gier
Na trwającej właśnie imprezie GameFest 2007 Microsoft ujawnił nie tylko garść informacji o narzędziach XNA 2.0, ale przedstawił również plany co do poszerzenia możliwości graczy w kwestii wykorzystywania przez nich marek spod znaku giganta z Redmond. Koncern potwierdził, że zamierza pozwolić swym klientom na swobodny, całkowicie legalny oraz darmowy dostęp do kodów źródłowych wybranych gier.
Marek Grochowski
Na trwającej właśnie imprezie GameFest 2007 Microsoft ujawnił nie tylko garść informacji o narzędziach XNA 2.0, ale przedstawił również plany co do poszerzenia możliwości graczy w kwestii wykorzystywania przez nich marek spod znaku giganta z Redmond. Koncern potwierdził, że zamierza pozwolić swym klientom na swobodny, całkowicie legalny oraz darmowy dostęp do kodów źródłowych wybranych gier.
Zaowocuje to powstawaniem nowych modyfikacji oraz autorskich projektów, rozwijających pasje sympatyków MS. Na potrzeby tejże idei przygotowano już specjalną licencję użytkownika, dotyczącą produktów opatrzonych logiem grupy Microsoft Game Studios. Wyraźnie mówi ona, że przyszłe mody czy nawet samodzielne gry mogą być tworzone wyłącznie na użytek osobisty, nie komercyjny. Zabronione jest ponadto wykorzystywanie treści takich tytułów, jak Age of Empires, Forza Motorsport, Halo, Project Gotham Racing czy Viva Pinata do promowania rasizmu albo pornografii.
Nie można też wyłuskiwać z nich ścieżki dźwiękowej, więc do wyrażenia własnej kreatywności i wyobraźni klientom pozostaną jedynie materiały graficzne. Posługiwanie się nimi wystarczy chociażby do produkcji machinim, czyli fanowskich filmów na silnikach gier. Reszta leżeć będzie już w gestii samych graczy.
Komentarze czytelników
Pan Dzikus Generał

"Zabronione jest ponadto wykorzystywanie treści takich tytułów, jak Age of Empires, Forza Motorsport, Halo, Project Gotham Racing czy Viva Pinata do promowania rasizmu albo pornografii."
Do kitu. Jak zwykle nie napisali co konkretnie jest zabronione tylko takie ogólnikowe pleple, które można dowolnie interpretować. Według niektórych w RE5 jest propagowany rasizm. Czyli co, ktoś zrobi grę w której celem będzie zabicie Idi Amina a ktoś inny powie, że to propagowanie rasizmu i włożony w to czas i praca pójdą na marne. Albo ktoś zrobi panienki tańczące na rurze jak w DN3D i uznają, że to propagowanie pornografi. Nienawidzę niejasnych przepisów bo wprowadzają zamęt. Na przykład prawie na każdym forum zabraniają używać wulgarnego słownictwa ale nie napiszą jakich konkretnie słów zabraniają używać a dla każdego może być wulgarne co innego.
Haron Generał

ciekawy ruch ze strony MS. raz, ze dają nowe formy zabawy fanom-programistom...dwa, być może znajdą kilka programistycznych objawień.
zanonimizowany404940 Legionista
Gry MS będą lepsze. Valve udostępniło HL2 i mamy wspaniałego Gmoda 10. Tylko czekać...