Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 28 marca 2006, 12:34

Kultowe gry z Rare ominą Rewolucję

Bez wątpienia dla setek fanów rozrywkowych maszynek rodem z Nintendo, ogromną zaletą konsoli Revolution będzie możliwość odpalania gier, znanych ze starszych platform marki Nintendo i Sega, a nawet konsoli TurboGrafx 16. Niestety, jak dowiedzieli się redaktorzy serwisu IGN, kilku sławnych tytułów, wyprodukowanych przez Rare, nie będzie to dotyczyć.

Bez wątpienia dla setek fanów rozrywkowych maszynek rodem z Nintendo, ogromną zaletą konsoli Revolution będzie możliwość odpalania gier, znanych ze starszych platform marki Nintendo i Sega, a nawet konsoli TurboGrafx 16. Niestety, jak dowiedzieli się redaktorzy serwisu IGN, kilku sławnych tytułów, wyprodukowanych przez Rare, nie będzie to dotyczyć.

Mowa tu o takich hitach z konsoli Nintendo 64 jak Perfect Dark i Conker's Bad Fur Day, a także bardzo udanych Banjo-Kazooie i Jet Force Gemini. Informacje te potwierdzili ponoć na konferencji GDC przedstawiciele zarówno Microsoftu jaki Rare. Powód jest oczywisty – konkurencja. Na tym nie koniec. Jeszcze jeden, powiedziałbym, kultowy tytuł, najprawdopodobniej ominie Rewolucję. Mowa o Goldeneye, także z N64. Aczkolwiek tu jest jakaś nadzieja, gdyż wszystko zależy od ewentualnego dogadania się Nintendo z koncernem Electronic Arts (właścicielem praw do marki), a tego z kolei ze studiem Rare.

Tym z was, którzy nie mieli okazji zetknąć się z Goldeneye, polecam pobranie moda GoldenEye: Source do gry Half-Life 2, który ni mniej ni więcej, stara się przenieść na pecety oryginalną grę, tyle że w lepszej oprawie graficznej.

Przemysław Bartula

Przemysław Bartula

W 2000 roku dołączył do ekipy tworzącej serwis GRYOnline.pl i realizuje się w nim po dziś dzień. Zaczął od napisania kilku recenzji, a potem płynnie poszły newsy, wpisy encyklopedyczne i cała masa innych aktywności. Na przestrzeni 20 lat uczestniczył w tworzeniu niemal wszystkich działów i projektów firmy; przez lata piastował stanowisko szefa encyklopedii gier i szefa newsroomu, a ostatecznie trafił do zarządu firmy GRY-OnLine S.A. Obecnie jest dużo bardziej zaangażowany w aktywności zarządcze aniżeli redaktorskie. Posiada dyplom technika elektrotechnika i inżyniera budownictwa wodnego.

więcej