Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią miniony piątek był ostatnim dniem, w którym posiadacze „blaszaków” mieli szansę zagrać w Auto Assault. Firma NCsoft Corporation wyłączyła serwery ostatniego dnia sierpnia, pozbawiając użytkowników programu możliwości jego dalszej eksploatacji.
Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią miniony piątek był ostatnim dniem, w którym posiadacze „blaszaków” mieli szansę zagrać w Auto Assault. Firma NCsoft Corporation wyłączyła serwery ostatniego dnia sierpnia, pozbawiając użytkowników programu możliwości jego dalszej eksploatacji.

Stosunkowo mała liczba użytkowników gry i nikłe szanse na zwiększenie jej popularności to główne powody wyłączenia serwerów. Produkt amerykańskiego studia NetDevil powstawał ponad cztery lata – na rynku przetrwał niewiele ponad szesnaście miesięcy. Nie pomogły obniżki cen, a także możliwość testowania programu za darmo przez kilkanaście dni. Auto Assault nie cieszyła się należytą popularnością, dalsze wspieranie gry przestało się wydawcy opłacać.
Więcej informacji na temat gry znajdziecie na łamach naszego serwisu:
Więcej:MMO w świecie Horizona miało zostać skasowane przez NCSoft [Aktualizacja: dementi]

Autor: Krystian Smoszna
Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat, do 2023 pełnił funkcję redaktora naczelnego. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.