Wahoo Studios, firma założona przez Dallana Christensena, głównego programistę Brood War, jedynego dodatku do słynnego Starcrafta, przedstawiła światu swoją nową produkcję. Saga będzie bezpłatną – w pewnym stopniu – grą z gatunku MMORTS.
Wahoo Studios, firma założona przez Dallana Christensena, głównego programistę Brood War, jedynego dodatku do słynnego Starcrafta, przedstawiła światu swoją nową produkcję. Saga będzie bezpłatną – w pewnym stopniu – grą z gatunku MMORTS.
Z informacji przedstawionych w notatce prasowej wynika, że rozgrywka ukazana w Saga będzie przebiegać w miarę standardowy, jak dla strategii czasu rzeczywistego, sposób. Zadaniem graczy będzie tworzenie armii, podbijanie nowych krain, a także zakładanie królestw, połączone z wydobywaniem surowców, budowaniem miast oraz zarządzaniem nimi. Autorzy obiecują ponadto specjalne domy aukcyjne, dzięki którym będzie można zdobyć różnego rodzaju przedmioty lub zaklęcia, możliwość zakładania gildii, a także organizowania pojedynków pomiędzy nimi oraz rozwinięte opcje wywiadu, związane ze szpiegowaniem przeciwników.
Sieciowa rozgrywka nie będzie związana z jakimikolwiek opłatami okresowymi. Jedynymi płatnymi elementami będą specjalne „booster packs”, w skład których wejdą niedostępne normalnie jednostki, a także zaklęcia. Więcej informacji na temat gry uzyskacie odwiedzając jej oficjalną stronę internetową.




Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
Więcej:Steam kończy wsparcie dla 32-bitowych systemów i daje graczom nową broń do walki z hejterami

Autor: Piotr Doroń
Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.