Ian Livingstone, jedna z najbardziej doświadczony osobistości przemysłu growego, pracownik m.in. Eidosa, zabrał głos w sprawie zmian w formie targów E3, ogłoszonych jakiś czas temu przez ESA, organizatora owej imprezy.
Ian Livingstone, jedna z najbardziej doświadczony osobistości przemysłu growego, pracownik m.in. Eidosa, zabrał głos w sprawie zmian w formie targów E3, ogłoszonych jakiś czas temu przez ESA, organizatora owej imprezy.

Ian Livingston z nagrodą przyznaną przez BAFTA – Brytyjską Akademię Sztuki Filmowej i Telewizyjnej
Livingston jest pewny, że wydawcy oraz producenci gier zyskają na zapowiadanych zmianach. „W oczach wielu ludzi dotychczasowej formy E3 nikt nie był w stanie w pełni kontrolować. W związku z czym targi nie spełniały swojej roli” – stwierdził bohater wywiadu, przeprowadzonego przez redaktorów serwisu GameIndustry. „Wszystko było powiązane z pieniędzmi. Im więcej ich miałeś, tym więcej hałasu mogłes zrobić, a tym samym zwiększyć szanse na dostrzeżenie potencjału twoich produkcji. Co wiązało się oczywiście z biznesowymi założeniami danej firmy”.
W najbliższym czasie Livingstone pokaże się na Edinburgh Interactive Entertainment Festival, w trakcie którego będzie nadzorować m.in. prezentację „The Legend of Lara Croft”. „Będzie to pokaz poświęcony najsłynniejszej i najbardziej wpływowej postaci w historii gier video” – zachęca Ian. Następnie dodaje: „Impreza w Edynburgu jest świetnym miejscem do pokazania przemysłu growego z nieco innej strony. Zaznaczenie swojej obecności w jej trakcie postrzegane jest w sposób bardzo pozytywny”.
W dniach 24-27 sierpnia Ian Livingstone będzie wspierał Eidos podczas targów Games Convention (Lipsk, Niemcy). Pod tym adresem znajdziecie natomiast wyczerpującą biografię Livingstone’a.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google

Autor: Piotr Doroń
Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.