Koniec targów E3 w obecnej formie!

Informacja ta spadła na nas jak grom z jasnego nieba. Okazało się, że słynne targi E3, które dostarczały nam do tej pory niesamowitą ilość informacji oraz zaskakujących zapowiedzi, już nigdy nie będą takie same. Entertainment Software Association planuje bowiem wprowadzenie zmian – i to całkiem sporych.

Wszystko zaczęło się od informacji zamieszczonej przez internetową wersję brytyjskiego magazynu MVC, który donosił, że ESA rozpoczęła właśnie trudne rozmowy z największymi wydawcami gier odnośnie przyszłości corocznej imprezy. Wiadomość opublikowana została w czwartek, w godzinach wieczornych. Nie zwiastowała ona jednak żadnego trzęsienia ziemi i tak też została potraktowana przez większość z zachodnich serwisów internetowych.

Ciekawość nie dawała spokoju jedynie dziennikarzom pracującym w amerykańskim GameSpocie, a także w serwisie Next-Gen.biz. Zacznijmy może od mniej prawdopodobnej, aczkolwiek mrożącej krew w żyłach historii zaprezentowanej przez tych drugich. Przedstawiona wczoraj wiadomość informuje nas bowiem, że targi E3 w takiej formie, którą znamy, już nigdy nie zostaną zorganizowane. Ani w przyszłym roku, ani w najbliższych kilku latach. W dalszej jej części pojawiają się co prawda pewne uspokajające przypuszczenia co do organizacji imprezy o mniejszej randze, a przede wszystkim rozmachu, ale pewnego rodzaju obawa pozostaje. Redaktorzy serwisu Next-Gen.biz zapewniają jednocześnie, że prezes ESA, Doug Lowenstein, w ciągu 48 godzin przedstawi oficjalne stanowisko w tej sprawie.

Powiązane:Uniwersum jednego z najbardziej kasowych horrorów wszech czasów doczeka się serialowego rozwinięcia już za 5 dni

Więcej informacji uzyskali natomiast dziennikarze GameSpotu, którzy dowiedzieli się, powołując się na anonimowe źródła, że targi E3 nie zostaną zlikwidowane, a jedynie przejdą sporą metamorfozę. Chodzi tu głównie o przeniesienie ich do mniejszego pomieszczenia, być może centrum konferencyjnego, w którym wydawcy mogliby organizować spotkania prasowe dla dziennikarzy (do tej pory targi odbywały się w ogromnej hali Los Angeles Convention Center). Jedną z przyczyn takiego obrotu sprawy mogą być wielkie wydatki na ekspozycję ponoszone przez wydawców pragnących zademonstrować swoje najnowsze osiągnięcia i programy komputerowe. Właśnie to miałoby być głównym powodem rozmowy, w której uczestniczyli światowi wydawcy gier oraz przedstawiciele ESA (patrz wyżej – wiadomość serwisu MVC). Przy okazji dowiedzieliśmy się, że jeszcze dzisiaj (najpóźniej po północy) powinno zostać ujawnione stanowisko ESA, wyjaśniające wszystkie nieścisłości – o czym, podobnie jak Next-Gen.biz, powiadamia GameSpot.

O wszelkich zmianach i nowych faktach będziemy Was informować na bieżąco.

Więcej:„Ta gra nie ma duszy”. Nowy Painkiller nie podbił Steama; gracze narzekają na brak zawartości, a długość rozgrywki nie powala