GOL na GC 2007: Terrorist Takedown 2

Na liście moich lipskich spotkań znalazła się również wizyta na stoisku City Interactive. Warszawska spółka w trakcie zakończonych targów Games Convention prezentowała przede wszystkim trzy tytuły - Battlestrike: Force of Resistance, Art of Murder: FBI Confidential oraz Terrorist Takedown 2.

Na stoisku City Interactive dominował kolor niebieski. Na zdjęciu widzimy zaś szefa firmy, Marka Tymińskiego w doborowej, kobiecej obstawie. Z lewej Marketing Manager Anna Anisimowicz, z prawej - Paulina Kwiecińska, z Distribution Support.

Z pierwszym z nich, znanym na naszym rynku jako Mortyr 3 każdy z Was może zapoznać się osobiście już od ostatniego weekendu (wówczas gra trafiła do sprzedaży).

W przypadku Art of Murder: FBI Confidential zapraszam z kolei do lektury zapowiedzi mojego biurowego kolegi Verminusa, który miał okazję zapoznać się z tym tytułem bezpośrednio u jego twórców.

Powiązane:Adam Driver i Steven Soderbergh pracowali nad „wspaniałym” scenariuszem o Benie Solo. Lucasfilm był zachwycony, ale Disney go zablokował

I właśnie dlatego kilka słów komentarza zostawiam przede wszystkim na tytuł, który wizualnie został pokazany po raz pierwszy, czyli bardzo wczesną wersję Terrorist Takedown 2.

To co od razu warto wspomnieć na temat tego projektu to fakt, że programiści z City Interactive opracowują go na silniku Jupiter Ex, znanym graczom przede wszystkim z F.E.A.R. czy F.E.A.R. Extraction Point.

Widać również, że to wczesna faza produkcji – w praktyce zaprezentowano mi jedynie coś co możemy nazwać „produkcyjną wersją demo”, w którym naszym celem jako żołnierza międzynarodowych sił pokojowych jest przebicie się przez bliskowschodnie miasteczko.

Przeciwnicy (w tym wypadku był to jedynie jeden typ najemnika) w finalnej wersji mają być zróżnicowani, a co więcej obdarzeni solidną sztuczną inteligencją. Już teraz, z tego co zauważyłem, nie przypominają bezmózgowych kukieł, które same pchają się pod lufy naszego karabinu. Pozostaje w tym wypadku mocno trzymać kciuki, aby City Interactive udało się zrobić duży skok zrobić jakościowy jeśli chodzi o zachowywanie się naszych ekranowych oponentów.

Słów kilka o broni – ta wersja gry zawierała jedynie jeden typ pistoletu i jeden karabin szturmowy. W wersji finalnej wachlarz uzbrojenia ma zwiększyć się do siedmiu typów. Pozwoli on nam na bezpieczne pokonanie kilku(kilkunastu) poziomów z których na każdy wg. autorów będziemy potrzebowali około 30 minut.

No i druga najważniejsza sprawa obok AI z punktu widzenia tego typu gier, czyli wrażenia wizualne. Graliście w F.E.A.R.? No to w zasadzie dokładnie wiecie czego można się po tym tytule spodziewać. Polecam również rzucić okiem na dwa pierwsze screenshoty, jakie zamieściłem w tym tekście.

Moim subiektywnym zdaniem, jeżeli dodatkowo programistom uda się zaimplementować zapowiedziane dodatkowe efekty wizualne (cieniowanie etc.) to efekt finalny może być całkiem niezły, zwłaszcza jeżeli weźmiemy pod uwagę, że mówimy o grze, która prawie na pewno trafi na rynek w cenie 19,90 zł.

Więcej:Tak powinien wyglądać interfejs w Battlefield 6? Gracz stworzył swoją wersję, a reszta fanów nie ma wątpliwości, że wyprzedził twórców