Duke Nukem Forever uhonorowany przez serwis Wired News, dożywotnią nagrodą dla największej gry widmo

Internetowy serwis Wired News, opublikował wczoraj wyniki dorocznego konkursu na wskazanie największego produktu widmo (software/hardware), określanego w języku angielskim terminem „vaporware”. Ranking organizowany jest już od kilku lat i cieszy się dużą popularnością wśród czytelników, którzy już w grudniu każdego roku zaczynają oddawać swoje głosy.

Rywalizację tradycyjnie zwyciężył Duke Nukem Forever, który w fazie produkcji znajduje się już siódmy rok. Gra firmowana przez 3D Realms zdeklasowała konkurencję trzeci raz z rzędu (hat-trick), dlatego też organizatorzy konkursu, postanowili uhonorować ją dożywotnią nagrodą i tym samym dać szansę na wyróżnienie innych produktów.

Zwyciężył Half-Life 2 i zdaniem wielu, nieuzasadniona niczym zwłoka w premierzy gry. Czytelnicy Wired News posunęli się nawet do oskarżeń, że cała sprawa z wyciekiem kodu jest sfingowana, żeby Valve Software mogło zyskać więcej czasu na ukończenie gry. Ostatnie doniesienia o prowadzonym przez FBI śledztwie wydają się jednak temu przeczyć i dementują wszystkie teorie spiskowe.

Drugie miejsce zajął mój główny obok Duke Nukem Forever faworyt, nie zapowiedziany, a jednak tworzony i później anulowany Fallout 3. Jeśli ktoś uważnie śledził wiadomości naszego serwisu na przestrzeni ostatnich dwóch miesięcy, z pewnością rozumie, skąd tak wysoka pozycja tej gry w rankingu.

Podium zamyka konsola Phantom firmy Infinium Labs, której również poświęcaliśmy ostatnio wiele miejsca. Zapowiadana jako najszybsza i najpotężniejsza maszynka go gier, miała ukazać się na rynku jeszcze w 2003 roku i do tej pory tego zrobić nie może. A sceptyczni czytelnicy Wired News, uważają zarówno firmę, jak i jej produkt za wytwór wyobraźni...

Pełny artykuł o nagrodach Vaporware, wraz z krótkimi komentarzami czytelników, znajdziecie w tym miejscu.