Historia marki Day of Defeat ściśle wiąże się z rynkowym bytem serii Half-Life, ponieważ pierwsza komercyjna edycja „Dnia Klęski” była właściwie rozwiniętym wariantem słynnej wieloosobowej modyfikacji debiutanckiego dzieła firmy Valve Software. Teraz po premierze Half-Life 2 nadchodzi nowa wersja DoD, wykorzystująca „silnik” Source. Autorzy nadają właśnie niniejszemu produktowi ostatnie szlify.
Radosław Grabowski
Historia marki Day of Defeat ściśle wiąże się z rynkowym bytem serii Half-Life, ponieważ pierwsza komercyjna edycja „Dnia Klęski” była właściwie rozwiniętym wariantem słynnej wieloosobowej modyfikacji debiutanckiego dzieła firmy Valve Software. Teraz po premierze Half-Life 2 nadchodzi nowa wersja DoD, wykorzystująca „silnik” Source. Autorzy nadają właśnie niniejszemu produktowi ostatnie szlify.
Według słów developerów powinniśmy ujrzeć Day of Defeat: Source jeszcze przed końcem września, czyli potwierdza się nasz news z 25 lipca 2005 - cyt.: „zadebiutuje (...) najpóźniej za dwa miesiące” . Grę będzie można nabyć w postaci samodzielnej za pośrednictwem usługi Steam (opcja pobierania pojawi się na tydzień przed oficjalną premierą, ale dopiero w dniu tej ostatniej użytkownicy dokonają aktywacji) lub w specjalnym pakiecie z Counter-Strike: Source, mającym równocześnie trafić do sklepów. Automatyczny dostęp do nowej wersji DoD otrzymają posiadacze zestawów Half-Life 2 Gold i Half-Life 2 Silver.
Więcej:Koniec skrzynek w CS2? Nowy ruch Valve sugeruje cichą rewolucję w ekonomii gry
Gracze
Steam
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
