Command & Conquer 3: Tiberium Wars na targach Games Convention w Lipsku
Już w najbliższy piątek, 28 lipca, w Internecie zadebiutuje nowy epizod audycji (tzw. „podcast”) poświęconej grze Command & Conquer 3: Tiberium Wars. Koncern Electronic Arts obiecuje, że zostaną w niej ujawnione interesujące informacje dotyczące programu oraz zapowiedź atrakcji, jakie firma przygotowała dla wszystkich wielbicieli cyklu z okazji targów Games Convention.
Już w najbliższy piątek, 28 lipca, w Internecie zadebiutuje nowy epizod audycji (tzw. „podcast”) poświęconej grze Command & Conquer 3: Tiberium Wars. Koncern Electronic Arts obiecuje, że zostaną w niej ujawnione interesujące informacje dotyczące programu oraz zapowiedź atrakcji, jakie firma przygotowała dla wszystkich wielbicieli cyklu z okazji targów Games Convention.

Lakoniczne wieści z wysłanego do fanów listu sugerują, że podczas sierpniowej imprezy w Lipsku zostanie ujawniona informacja, która wstrząśnie posadami organizacji Global Defense Initiative. Fanatyczni miłośnicy programu widzą w niej zapowiedź ujawnienia trzeciej strony konfliktu lub potwierdzenie faktu, że Joseph D. Kucan ponownie wcieli się w rolę psychopatycznego przywódcy Bractwa Nod - Kane’a.

Fanów cyklu z pewnością zainteresuje również otworzona przez koncern Electronic Arts strona, która pozwala uzyskać informacje na temat dwóch jednostek należących do GDI – olbrzymim czołgu Mamucie oraz walczącej w powietrzu Orce. Autorzy udostępnili też szkice obu pojazdów.
Więcej informacji na temat Command & Conquer 3: Tiberium Wars uzyskasz z materiałów zgromadzonych na łamach naszego serwisu:

GRYOnline
Gracze
Steam
- EA / Electronic Arts
- PC
Komentarze czytelników
Piotr44 Generał

Nie za wiele jak na razie na tej stronie ciekawych informacji, bardzo fajnie że powstaje C&C3:TW, ale ja osobiście jednak zdecydowanie wolałbym C&C:Generals2, chociaż zdaje sobie sprawę ze jestem prawdopodobnie odosobniny w moich preferencjach:-)
Cainoor Legend

Pamiętam, jak grałem w C&C: Tiberian Sun. Gierka była trochę ponad przeciętna niż inne produkcje w tamtym czasie. Szkoda, że zostało mi jedynie pudełko i instrukcja, a płytki wciągnął jakis znajomy... i tyle je widziałem :)