Pomimo tego, że Acclaim zbankrutował i ogłosił upadłość równo rok temu – o szczegółach tej sprawy można przeczytać tutaj – to niestety niektórzy nie pozwalają tej legendarnej firmie odejść w spokoju. Widmo różnorakich procesów sądowych ciągle nad nią krąży.
Marcel Mierzicki
Pomimo tego, że Acclaim zbankrutował i ogłosił upadłość równo rok temu – o szczegółach tej sprawy można przeczytać tutaj – to niestety niektórzy nie pozwalają tej legendarnej firmie odejść w spokoju. Widmo różnorakich procesów sądowych ciągle nad nią krąży.

Tym razem kłopoty mają współzałożyciele koncernu - Greg Fischbach i James Scoroposki. Zostali oni pozwani przez jednego z zarządców masy upadłościowej. Stawiane im zarzuty dotyczą głównie przywłaszczenia sobie mienia należącego do Acclaim, mieli się oni także dopuszczać niegospodarności w zarządzaniu środkami finansowymi firmy.
W sumie Fichbachowi i Scoroposkiemu zarzuca się zagarnięcie około stu pięćdziesięciu milionów dolarów - zostały one wypłacone zupełnie niepotrzebnie firmom, których Ci dwaj panowie albo ich bliska rodzina byli współwłaścicielami.
Dodatkowo ciążą na nich zarzuty kradzieży. Po wartych około osiemset tysięcy dolarów dziełach sztuki - wisiały w siedzibie Acclaim - zostały tylko kołki w ścianach, a według oskarżycieli obrazy wiszą teraz w domach twórców firmy.
Greg Fischbach i James Scoroposki do tej pory oficjalnie nie skomentowali tych zarzutów. Jakby nie patrzeć ich przywiązanie do Acclaim okazało się jednak zbyt duże.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google