Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 1 kwietnia 2009, 10:40

Blizzard ujawnia tajemniczy projekt

Każda wiadomość pochodząca z obozu Blizzarda jest na wagę złota. Ilu z nas czeka z wytęsknieniem na kontynuacje świetnych serii powstałych w tym studiu? I nie od dziś wiadomo, że chłopaki lubią żarty i droczenie się z graczami. Czy zatem nie ma lepszego dnia, by ujawnić kolejną grę, niż Prima Aprilis?

UWAGA: Poniższa wiadomość została napisana z okazji święta Prima Aprilis i dlatego też nie należy traktować zawartych w niej informacji jako prawdziwych.

Każda wiadomość pochodząca z obozu Blizzarda jest na wagę złota. Ilu z nas czeka z wytęsknieniem na kontynuacje świetnych serii powstałych w tym studiu? I nie od dziś wiadomo, że chłopaki lubią żarty i droczenie się z graczami. Czy zatem nie ma lepszego dnia, by ujawnić kolejną grę, niż Prima Aprilis?

Pod koniec marca napisaliśmy kolejny raz o tajemniczym „czymś” powstającym obok StarCrafta II, Diablo III i kolejnego dodatku do World of Warcraft. Miało to być MMO. I jest! Blizzard z dumą ujawnia światu Diablo Online, czyli stricte sieciowe wcielenie najsłynniejszego hack’n’slasha w historii. Póki co zaprezentowano jedynie logo (zapewne ulegnie jeszcze lekkim zmianom) i podstawowe założenia rozgrywki.

I jak to w MMO – grać będziemy w olbrzymim świecie Sanktuarium wszystkimi dotychczas ujawnionymi postaciami z serii. A zatem obok siebie staną zarówno Wojownik z pierwszej części jak i Znachor z powstającej wciąż trzeciej. Prócz wykorzystania silnika DIII i doświadczenia zdobytego podczas rozwijania WoW, najważniejsza jest ta oto informacja: nie będzie limitu poziomów oraz graczy! Blizzard przygotowuje jeden serwer, który będzie w stanie jednoczenie obsłużyć miliony śmiałków – rajdy w wykonaniu 50 tysięcy barbarzyńców będą na porządku dziennym. I po raz pierwszy w historii gier online, będą mogły ze sobą walczyć postacie na tak różnych poziomach. Amazonka – level 2 kontra Palladyn level 176? Żaden problem! A jeśli taka Amazonka jakiś cudem wygra, to otrzyma od programistów Blizzarda specjalny oręż. Aha - ostatecznym bossem będzie oczywiście sam Diablo, który podobno ma być nie do pokonania. „Wyobrażacie sobie? Po 3 latach grania macie postać na 245 poziomie i idziecie z kilkudziesięcioma kolegami załatwić Diablo, bo czujecie się tacy silni. A tu, za przeproszeniem, kupa! Bardzo chciałbym zobaczyć ich miny,” powiedział Mike Morhaime z Blizzarda. Żartował?

Oczywiście data premiery jest owiana mgłą tajemnicy, ale informatorzy nieśmiało przebąkują o marcu 2017 roku. Czekamy!

Blizzard ujawnia tajemniczy projekt - ilustracja #1
To najprawdziwsza prawda. Naprawdę!

Filip Grabski

Filip Grabski

Istnieje od 1984 roku, a 10 lat później z pełną świadomością zaczął użytkować pecety. Zostało mu to do dzisiaj, ale w międzyczasie nauczył się łączyć przyjemne z pożytecznym (tak, na komputerach można nie tylko grać!). Z GOL-em współpracuje od marca 2008 roku - zaczynał od newsów, potem przeszedł do publicystyki i przy okazji pompował treści dla Gameplaya. Obecnie przede wszystkim tworzy grafiki widoczne na głównej stronie serwisu (i nie tylko) oraz opiekuje się ciekawostkami filmowymi dla Filmomaniaka. Prywatnie ojciec, mąż, podcaster (od 8 lat współtworzy Podcast Hammerzeit) i miłośnik konsumowania popkultury - zarówno tej wizualnej (na dobry film i serial zawsze znajdzie czas), jak i dźwiękowej (szczególnie, gdy brzmi ona jak gitara elektryczna).

więcej