Wielokrotnie w historii sieci Battle.net, firma Blizzard karała graczy za stosownie cheatów i niedozwolonych programów mających wpływ na przebieg rozgrywek, ale to co się stało wczoraj, było chyba największą czystką, jaka miała miejsce w ogóle jeżeli chodzi o walkę z cheaterami. Mianowicie Blizzard zamknął blisko 300 tysięcy kont osób grających w Warcrafta III i StarCrafta, a około 20 tysięcy kluczy CD zostało zbanowych. Jest to odpowiedź firmy na przybierający rozmiarów plagi proceder oszukiwania w grach online’owych, z którym borykają się też autorzy takich tytułów jak Battlefield 1942 czy Half-Life: Counter-Strike.
Wielokrotnie w historii sieci Battle.net, firma Blizzard karała graczy za stosownie cheatów i niedozwolonych programów mających wpływ na przebieg rozgrywek, ale to co się stało wczoraj, było chyba największą czystką, jaka miała miejsce w ogóle jeżeli chodzi o walkę z cheaterami. Mianowicie Blizzard zamknął blisko 300 tysięcy kont osób grających w Warcrafta III i StarCrafta, a około 20 tysięcy kluczy CD zostało zbanowych. Jest to odpowiedź firmy na przybierający rozmiarów plagi proceder oszukiwania w grach online’owych, z którym borykają się też autorzy takich tytułów jak Battlefield 1942 czy Half-Life: Counter-Strike.
Mówiąc szczegółowo Blizzard permanentnie zamknął 282 tysiące kont, w tym 263 tysiące kont StarCrafta oraz 19 tysięcy kont Warcraft III. Na dodatek na dobre zbanowych zostało 1,100 CD-key’ów Warcraft III, a kolejne 8 tysięcy kluczy otrzymało bana na okres jednego miesiąca. Jednocześnie ostrzeżono osoby, które zostały pozbawione kont, że jeżeli nadal będą stosować niedozwolone praktyki, to ich klucze CD zostaną całkowicie usunięte z bazy danych Battle.net (permanentny ban).
Blizzard zapowiada też, że nie jest to jednorazowa akcja i nadal będzie uważnie monitorował działanie sieci Battle.net. W razie potrzeby niezwłocznie zaś zareaguje.
Więcej:Haker ukradł mu konto w WoW. Gdy gracz je odzyskał, nie mógł uwierzyć w swoje szczęście
GRYOnline
Gracze
Autor: Przemysław Bartula
W 2000 roku dołączył do ekipy tworzącej serwis GRYOnline.pl i realizuje się w nim po dziś dzień. Zaczął od napisania kilku recenzji, a potem płynnie poszły newsy, wpisy encyklopedyczne i cała masa innych aktywności. Na przestrzeni 20 lat uczestniczył w tworzeniu niemal wszystkich działów i projektów firmy; przez lata piastował stanowisko szefa encyklopedii gier i szefa newsroomu, a ostatecznie trafił do zarządu firmy GRY-OnLine S.A. Obecnie jest dużo bardziej zaangażowany w aktywności zarządcze aniżeli redaktorskie. Posiada dyplom technika elektrotechnika i inżyniera budownictwa wodnego.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
