Każdy z Was marzył zapewne o tym, aby pozyskiwane w grach czeki bądź też znajdywane w zakamarkach dolary trafiały bezpośrednio do Waszej kieszeni. Okazuje się, że naprzeciw tym oczekiwaniom zdecydowała się wyjść londyńska firma Kwari. Postanowiła ona wyprodukować sieciową strzelaninę, w której zabijanie przeciwników może się okazać źródłem niezłego dochodu.
Każdy z Was marzył zapewne o tym, aby pozyskiwane w grach czeki bądź też znajdywane w zakamarkach dolary trafiały bezpośrednio do Waszej kieszeni. Okazuje się, że naprzeciw tym oczekiwaniom zdecydowała się wyjść londyńska firma Kwari. Postanowiła ona wyprodukować sieciową strzelaninę, w której zabijanie przeciwników może się okazać źródłem niezłego dochodu.
Kwari (pozycji nadano tytuł będący również nazwą studia developerskiego) ma być z założenia pozycją darmową, dostępną dla wszystkich zainteresowanych na oficjalnej stronie producenta. W grze nie będą również obowiązywać standardowe opłaty okresowe. We wszystkim jest jednak haczyk – stwierdzenie to można również zastosować także w stosunku do Kwari. Mianowicie, w grze londyńczyków gracze będą musieli dokonać zakupu amunicji. W innym wypadku nie będą w stanie niczego zdziałać. Wydane pieniądze będą się jednak mogły stosunkowo szybko zwrócić.
Każdorazowa likwidacja przeciwnika będzie bowiem automatycznie odzwierciedlona w postaci wpływających na nasze konto pieniędzy. System płatności oparty będzie o ustalanie odpowiedniej sumy otrzymywanej za zdobycie fraga. Z informacji przekazanych przez twórców gry wynika, że użytkownicy Kwari będą mogli wybrać kwotę od jednego centa do jednego dolara. Pojedynki będą toczone w czterorundowych bitwach, rozgrywanych w trybach Deathmatch (trzy mapy, na każdej z nich maksymalnie szesnastu graczy) oraz Last Man Standing (jedna mapa na 64 osoby).
W trakcie rozgrywki gracz zostanie zmuszony podejmować często bardzo trudne decyzje. Taką może być chęć poprawy stanu zdrowia, za co trzeba będzie oczywiście uiścić odpowiednią opłatę. A musicie wiedzieć, że pieniądze można bardzo łatwo zdobyć, ale też i stracić – wystarczy, że natrafimy podczas zmagań na lepiej radzącego sobie przeciwnika.
Uszczuplenie fortuny może również nastąpić w wyniku nieszczęśliwego wypadku. Każde niezamierzone samobójstwo będzie traktowane przez grę jako nasza śmierć, a co za tym idzie – utrata ustalonej sumy pieniędzy, która trafi wówczas do czegoś w rodzaju banku. Uzbierane w ten sposób sumy będą rozdzielane pomiędzy graczy. Twórcy zaznaczają jednak, że aby skorzystać z takowych pieniędzy konieczne będzie posiadanie odpowiednich kluczy, które będziemy zapewne zdobywać w trakcie rozgrywek.
Na koniec warto zaznaczyć, że wszystkie pozostające obrocie pieniądze będą możliwe do zdobycia przez graczy. Pełna wersja Kwari powinna zostać udostępniona pod koniec bieżącego roku. W przyszłym tygodniu wystartują natomiast otwarte beta-testy gry. Chętni mogą się na nie zapisywać za pośrednictwem oficjalnej strony programu. Znajdziecie na niej także wiele innych ciekawych informacji na temat gry.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google

Autor: Piotr Doroń
Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.