Trylogia Mass Effect nadal brana pod uwagę
Greg Zeschuk – współzałożyciel i prezes firmy BioWare – został przedwczoraj wzięty na spytki przez redaktorów serwisu Computer and Video Games. Wywiad w całości poświęcono grze Mass Effect, co jest jak najbardziej zrozumiałe, jeśli weźmiemy pod uwagę zbliżającą się wielkimi krokami premierę programu.
Greg Zeschuk – współzałożyciel i prezes firmy BioWare – został przedwczoraj wzięty na spytki przez redaktorów serwisu Computer and Video Games. Wywiad w całości poświęcono grze Mass Effect, co jest jak najbardziej zrozumiałe, jeśli weźmiemy pod uwagę zbliżającą się wielkimi krokami premierę programu.

Zeschuk zapewnił w rozmowie, że jego firma wciąż zamierza stworzyć wszystkie odsłony trylogii Mass Effect na konsolę Xbox 360. Na przeszkodzie stoi jednak żywotność urządzenia zaprojektowanego przez koncern Microsoft Corporation. Prezes firmy BioWare wyraził głęboką nadzieję, że „trzystasześćdziesiątka” będzie wspierana przez producenta znacznie dłużej niż pierwszy Xbox, który – jak doskonale wiemy – już dawno spoczywa sześć stóp pod ziemią.
Choć trylogia Mass Effect planowana jest z myślą o Xboksach 360, tzw. „eksluzywność” serii na tę konsolę nie jest już taka pewna, jak w 2005 roku, gdy firma BioWare oficjalnie zapowiedziała grę. Zeschuk nie udzielił jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy przyszłe odsłony cyklu zobaczymy również na innych platformach sprzętowych, ale też tego nie wykluczył.
Mass Effect zadebiutuje na rynku w listopadzie bieżącego roku. W tym samym miesiącu można spodziewać się zapowiedzi pierwszych dodatków, które najprawdopodobniej będą stanowić pomost pomiędzy pierwszą, a drugą odsłoną cyklu. Firma BioWare rozważa też kwestię publikacji dema. Jeśli twórcom gry starczy czasu, być może wersja pokazowa ujrzy światło dzienne.

GRYOnline
Gracze
Steam
- BioWare
- Microsoft
- X360
Komentarze czytelników
hansatan Generał

Zapowiada się ciekawie nic tylko czekać, a co do "ekskluzywności" tytułu to wątpie, żeby utrzymał się na X360 dłużej niż 6-7 miesięcy...
zanonimizowany469849 Pretorianin
Według mnie nie powinno być czegoś takiego jak "ekskluzywność" bo to zmuszanie gracza do używania konkretnego sprzętu.
zanonimizowany4090 Legend
I nie uwierzysz, wlasnie o to chodzi :)
Haron Generał

angalo-> a czemu nie? firmy produkujące konsole wydają grube pieniądze na nowy sprzęt, który później często sprzedają po kosztach. zarabiają właśnie na grach.
hansatan Generał

Poniewa tytuły ekskluzywne to motor napędowy dla danej platformy: np. po co kupować PS3 skoro MGS4 ukaże się na PC, albo po co kupować X360 skoro Halo 3 będzie na PS3 i PC (podaje przykłady), lub odwrotnie po co mi PC skoro Crysis będzie na X360 i PS3...
Gracze patrzą na wszystko z ich punktu widzenia, niestety branża gier to pieniądze i ich wydawcy patrzą na zyski w pierwszej kolejności, największym problemem z branżą gier na PC to piractwo, które co prawda na X360 też jest duże, ale na pewno nie tak duże jak na PC.