W 1996 roku na rynku gier komputerowych pojawiła się wyśmienita przygodówka, zatytułowana The Neverhood, która opowiadała o perypetiach ludzika wykonanego z plasteliny, eksplorującego świat stworzony z tego samego materiału. Na podobny pomysł wpadła firma Akella, która wraz z grupą Trickster Games rozpoczęła prace nad programem o nazwie Tanita: Plasticine Dream.
W 1996 roku na rynku gier komputerowych pojawiła się wyśmienita przygodówka, zatytułowana The Neverhood, która opowiadała o perypetiach ludzika wykonanego z plasteliny, eksplorującego świat stworzony z tego samego materiału. Na podobny pomysł wpadła firma Akella, która wraz z grupą Trickster Games rozpoczęła prace nad programem o nazwie Tanita: Plasticine Dream.

Podobnie jak to miało miejsce w przypadku The Neverhood, także i w omawianej produkcji postać głównej bohaterki oraz cały, otaczający ją świat, został przygotowany z plasteliny. Gracz wcieli się w rolę Tanity, małej dziewczynki, która przypadkowo rozbija swój samolot na małej i jak się wkrótce okaże, tajemniczej wyspie. Oczywiście, to dopiero początek większej przygody, ale o jej szczegółach nie możemy napisać nic więcej, gdyż na razie są to wszystkie informacje, jakie zaprezentowała firma Akella. Powyżej możecie podziwiać pierwszy obrazek, udostępniony przez twórców gry.
Gracze
0

Autor: Krystian Smoszna
Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat, do 2023 pełnił funkcję redaktora naczelnego. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.