Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 24 lutego 2009, 09:15

autor: Piotr Doroń

Straty Funcom. Age of Conan z niecałymi 100 tysiącami graczy

Sytuacja z MMOcRPG o tytule Age of Conan: Hyborian Adventures przybiera nieciekawą formę. Jakby tego było mało, słabe wyniki osiągane przez jednego z najbardziej dojrzałych przedstawicieli tego gatunku rzutują automatycznie na finanse firmy Funcom Productions.

Sytuacja z MMOcRPG o tytule Age of Conan: Hyborian Adventures przybiera nieciekawą formę. Jakby tego było mało, słabe wyniki osiągane przez jednego z najbardziej dojrzałych przedstawicieli tego gatunku rzutują automatycznie na finanse firmy Funcom Productions.

Straty Funcom. Age of Conan z niecałymi 100 tysiącami graczy - ilustracja #1

W czwartym kwartale ubiegłego roku Funcom odnotował stratę w wysokości 23,3 milionów dolarów (w całym 2008 roku 33 miliony dolarów), z czego kwota 22,8 milionów dolarów jest rezultatem niższej niż zakładano popularności Age of Conan. W efekcie z pracy w norweskiej firmie zrezygnował dyrektor ds. finansowych, Olav Sandnes. Czy dni AoC są policzone?

Mogą na to wskazywać dane dostarczone przez norweskiego analityka Fredrika Thoresena z grupy DnB NOR Markets. Ze zgromadzonych przez niego informacji wynika, że aktualnie w Age of Conan gra na całym świecie niecałe 100 tysięcy osób, a jeszcze w sierpniu ubiegłego roku ta sama organizacja doliczyła się 415 tysięcy aktywnych barbarzyńców. Jest to oczywiście znaczny spadek liczby graczy, który powinien zaniepokoić szefostwo producenta.

Innego zdania jest jednak Trond Arne Aas, prezes Funcom. Twierdzi on, że w 2009 roku sytuacja z grą ustabilizowała się, a wielu graczy zdecydowało się na prowadzenie dłuższych sesji w wirtualnej Hyborii. W związku z tym Funcom nie zamierza rezygnować ze wsparcia dla AoC, a także pozostałych gier MMO znajdujących się aktualnie w fazie dewelopingu. Jest to dobra informacja z punktu widzenia polskich graczy, którzy od 22 stycznia mogą znaleźć w sklepach w pełni spolonizowaną wersję Age of Conan: Hyborian Adventures oraz dołączyć do dedykowanego Polakom lokalnego serwera Rothat (choć Norwedzy dopiero teraz wystosowali oficjalne oświadczenie w tej sprawie). Debiut „naszego” AoC wiązał się także z ustaleniem abonamentu w wysokości adekwatnej do warunków na naszym rynku, dzięki czemu gra jest obecnie jedną z najtańszych propozycji z gatunku MMO (miesięczna opłata to 29,90 złotych).

Straty Funcom. Age of Conan z niecałymi 100 tysiącami graczy - ilustracja #2

Age of Conan: Hyborian Adventures miewał problemy niemal od chwili swojego światowego debiutu, do którego doszło pod koniec maja 2008 roku. Początkowo co prawda szał pośród graczy był spory, do sklepów powędrował milion pudełek z grą, dzięki czemu produkcja bardzo szybko zainteresowała sobą niemal 700 tysięcy osób, zdecydowanych na założenie wirtualnego konta. Jednakże już pod koniec lipca coś zaczęło się sypać. Potwierdziły to sierpniowe doniesienia o zmniejszeniu liczby aktywnych graczy do 400 tysięcy. W efekcie z firmy odszedł Gaute Godager, współzałożyciel studia Funcom, posądzany przez fanów o całe zło wokół Age of Conan. Jego rolę przejął Craig Morrison, który wcześniej wyciągnął z niebytu popularne Anarchy Online.

Jedną z jego pierwszych decyzji było podjęcie próby łączenia serwerów oraz przyspieszenie prac nad włączeniem do AoC funkcjonalności DirectX 10. Poinformowano również o kontynuowaniu dewelopingu Age of Conan w wersji na Xboxa 360. Nie uchroniło to jednak firmy przed koniecznością zwolnienia części załogi.

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej