Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 27 kwietnia 2007, 10:05

autor: Piotr Doroń

Rekordowe wyniki finansowe Nintendo

Koncern Nintendo ujawnił swoje zeszłoroczne, rekordowe wyniki finansowe (za okres od 1 kwietnia 2006 do 31 marca 2007 roku). Dowiadujemy się z nich, że wypracowany wówczas zysk był aż o 77% wyższy niż w roku poprzednim i osiągnął poziom 1.4 miliarda dolarów. Przychody ze sprzedaży zatrzymały się natomiast na kwocie 8.1 miliarda dolarów.

Koncern Nintendo ujawnił swoje zeszłoroczne, rekordowe wyniki finansowe (za okres od 1 kwietnia 2006 do 31 marca 2007 roku). Dowiadujemy się z nich, że wypracowany wówczas zysk był aż o 77% wyższy niż w roku poprzednim i osiągnął poziom 1.4 miliarda dolarów. Przychody ze sprzedaży zatrzymały się natomiast na kwocie 8.1 miliarda dolarów.

Osiągnięcie tak dobrych wyników finansowych było oczywiście możliwe za sprawą rewelacyjnej sprzedaży konsol Nintendo DS oraz Nintendo Wii. Ostatnia, rewolucyjna stacjonarna platforma japońskiej firmy przekonała do siebie blisko sześć milionów osób, którzy zdecydowali się na zakup 29 milionów gier. Jej mniejszy, choć równie ciekawy brat – DS – w całym ubiegłym roku sprzedał się w liczbie 23 milionów egzemplarzy. Jego właściciele nabyli blisko 123 miliony pudełek z grami. Dokładniejsze wyliczenia przedstawiliśmy Wam wczoraj.

Już teraz możemy więc przyznać autorom sukcesu konsol Nintendo rację. Taktyka oparta na przekonywaniu osób niezdecydowanych na jakąkolwiek formę rozrywki związaną z graniem w gry przynosi zdumiewające efekty praktycznie rzecz biorąc od momentu wprowadzenia jej w życie. Wszelkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że tendencja ta będzie się utrzymywać jeszcze przez dłuższy okres czasu.

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej