Firma DFC Intelligence zajmująca się przyszłością rozrywki interaktywnej przedstawiła raport, w którym szacuje, że do roku 2006 gry przeznaczone do rozgrywki tysięcy graczy w sieci Internet skupią wokół siebie aż 114 milionów ludzi, z czego 23 miliony będzie grało za pośrednictwem konsol nowej generacji.
Firma DFC Intelligence zajmująca się przyszłością rozrywki interaktywnej przedstawiła raport, w którym szacuje, że do roku 2006 gry przeznaczone do rozgrywki tysięcy graczy w sieci Internet skupią wokół siebie aż 114 milionów ludzi, z czego 23 miliony będzie grało za pośrednictwem konsol nowej generacji.
Według prognoz w przeciągu następnych czterech lat, ilość ludzi grających w gry z gatunku massive multiplayer online wzrośnie sześciokrotnie, a dochód z tego typu rozrywki wyniesie ponad 100 milionów dolarów. Przy czym firma zauważa, że już w chwili obecnej w produkcji znajduje się więcej gier sieciowych niż rynek może utrzymać.
Co to oznacza? Z pewnością to, że przyszłość należy do gier w których tysiące ludzi będzie mogło grać ze sobą, oraz to, że już za niedługo na rynku gier sieciowych rozpęta się prawdziwa wojna o klienta.
Szczegóły znajdziecie na stronie firmy DFC Intelligence.
Więcej:Jakie gry zobaczymy na The Game Awards 2025? Znany informator podzielił się bogatą listą tytułów

Autor: Przemysław Bartula
W 2000 roku dołączył do ekipy tworzącej serwis GRYOnline.pl i realizuje się w nim po dziś dzień. Zaczął od napisania kilku recenzji, a potem płynnie poszły newsy, wpisy encyklopedyczne i cała masa innych aktywności. Na przestrzeni 20 lat uczestniczył w tworzeniu niemal wszystkich działów i projektów firmy; przez lata piastował stanowisko szefa encyklopedii gier i szefa newsroomu, a ostatecznie trafił do zarządu firmy GRY-OnLine S.A. Obecnie jest dużo bardziej zaangażowany w aktywności zarządcze aniżeli redaktorskie. Posiada dyplom technika elektrotechnika i inżyniera budownictwa wodnego.