Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 27 sierpnia 2008, 10:59

autor: Piotr Doroń

Premiera pecetowego Burnout Paradise w styczniu przyszłego roku

Przedstawiciele koncernu Electronic Arts poinformowali, że pecetowy Burnout Paradise trafi do sprzedaży w styczniu przyszłego roku. Pozycja zapowiedziana w maju zostanie wzbogacona o wszystkie konsolowe dodatki wydane i zapowiedziane w 2008 roku.

Przedstawiciele koncernu Electronic Arts poinformowali, że pecetowy Burnout Paradise trafi do sprzedaży w styczniu przyszłego roku. Pozycja zapowiedziana w maju zostanie wzbogacona o wszystkie konsolowe dodatki wydane i zapowiedziane w 2008 roku.

Premiera pecetowego Burnout Paradise w styczniu przyszłego roku - ilustracja #1

Nie jest to jednak koniec dobrych informacji. Okazuje się bowiem, że autorzy gry postanowili nie rezygnować z kilku oryginalnych rozwiązań, jakie umieścili w konsolowych edycjach swojego dzieła. Chodzi tu m.in. o uzupełnianie profilu gracza o zdjęcie, wykonywane przy pomocy kamerki internetowej podłączanej do komputera przy pomocy portu USB (urządzenie będzie ponadto wykorzystywane w chwilach Takedownów, co ma służyć pokazaniu reakcji gracza w chwili zderzenia). Twórcy Burnout Paradise postarają się również usprawnić tryb rozgrywki dla pojedynczego gracza. W ciągu najbliższych kilku tygodni powinniśmy się także zapoznać z przybliżonymi wymaganiami sprzętowymi dzieła Criterion Studios.

Burnout Paradise będzie pierwszą produkcją z cyklu Burnout, w którą zagrają posiadacze komputerów osobistych. Z racji tego faktu nie jest pewnym, czy przypadnie im do gustu styl prezentacji zaproponowany przez Criterion Studios. Niemniej jednak możliwość zagrania w usprawnioną wersję, mogącą się pochwalić wszystkimi dodatkami będzie bardzo kusząca i choćby z tego względu na Burnouta może się zdecydować spora liczba właścicieli pecetów.

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej