Poniedziałki z Virtual Console - Streets of Rage 3

W zeszłym tygodniu amerykańska wersja usługi Virtual Console otrzymała bardzo solidną aktualizację oferty. Wszystko to oczywiście z uwagi na sieciową premierę platformówki Yoshi’s Story. Dzisiejszemu update’owi nie przoduje żaden wielki hit, a jedynie popularna w niektórych kręgach trzecia odsłona cyklu chodzonych bijatyk Streets of Rage.

Streets of Rage 3 (Sega Genesis, 800 Wii Points) nigdy nie zdobyło takiej popularności, jaką mogła się pochwalić druga odsłona serii. Głównie z uwagi na fakt, iż zostało wydane w roku 1994, czyli w chwili kiedy era 16-bitowych platform przemijała, a rynek zdobywały z wielkim hukiem PlayStation oraz Nintendo 64. Mimo to, SoR 3 jest pozycją wartą uwagi – choćby z powodu chęci poznania kolejnych przygód Blaze i Alexa, głównych bohaterów bijatyki, którzy są zmuszeni po raz kolejny stanąć w szranki z nieustępliwym Mr. X.

W przypadku Kirby’s Ghost Trap (SNES, 800 Wii Points) mamy do czynienia z rasową grą logiczną, stworzoną w oparciu o zasady nakreślone w słynnym Tetrisie oraz nie mniej popularnym Puyo Puyo. Otóż, zadaniem gracza jest takie manewrowanie kolorowymi bąbelkami, aby te łączyły się w grupy i wybuchały, zasilając nasze konto odpowiednią liczbą punktów. Rozgrywka dzieli się na kilka ciekawych trybów zabawy, m.in. opcję multiplayer.

Powiązane:2 miesiące temu premiera, teraz wszyscy twórcy gry dostali wypowiedzenia. Deweloperzy czekają na cud, spełniając ostatnią obietnicę złożoną fanom Wreckreation

Ostatnią z udostępnionych dzisiaj pozycji jest Legend of Hero Tonma (Turbografx-16, 600 Wii Points). W tej całkiem ładnej grze zręcznościowej gracz podejmuje się zadania uratowania pięknej Księżniczki. Wciela się w tym celu w gotowego na wszystko oraz nieźle wyposażonego (mając oczywiście na uwadze ekwipunek w postaci kilku rodzajów broni) Księcia Tonmę. W trakcie wyprawy przyjdzie mu walczyć zarówno z niepokornymi strażnikami wrogiego królestwa, jak i niezbyt sympatycznymi potworami.

Więcej:Frustrowała przez 22 lata, lecz w końcu ma odejść w zapomnienie. Fani Prince of Persia: Piaski Czasu mogą odetchnąć z ulgą