Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 19 września 2006, 08:34

Nowe informacje o filmie Clock Tower

Pierwsze wieści o planach stworzenia filmu na podstawie gier z cyklu Clock Tower, zadebiutowały w Internecie w październiku ubiegłego roku. Poznaliśmy wówczas nazwę studia, które postanowiło powołać wspomnianą ekranizację do życia oraz dane personalne scenarzysty. Dziś możemy zaprezentować Wam kolejne informacje dotyczące wspomnianego wyżej obrazu, albowiem znamy już nazwisko jego reżysera.

Pierwsze wieści o planach stworzenia filmu na podstawie gier z cyklu Clock Tower, zadebiutowały w Internecie w październiku ubiegłego roku. Poznaliśmy wówczas nazwę studia, które postanowiło powołać wspomnianą ekranizację do życia oraz dane personalne scenarzysty. Dziś możemy zaprezentować Wam kolejne informacje dotyczące wspomnianego wyżej obrazu, albowiem znamy już nazwisko jego reżysera.

Nowe informacje o filmie Clock Tower - ilustracja #1

Członkowie studia Mayhem Project zdecydowali, że film nakręci Jorge Olguín, pochodzący z Chile reżyser. Nie jest on jeszcze znany na arenie międzynarodowej, ale w swoim rodzinnym kraju ma spore grono zwolenników. Reżyserowi udało się tam zaistnieć z kilkoma interesującymi horrorami (m.in. Ángel Negro i Sangre Eterna), które mimo małego budżetu i słabej promocji, odniosły komercyjny sukces.

Twórcy filmu nie zdradzają zbyt wielu szczegółów na temat scenariusza. Pewne jest jedynie to, że będzie on nawiązywał do fabuły trzeciej odsłony cyklu Clock Tower. Główną bohaterką filmu stanie się zatem Alyssa Hamilton – uczęszczająca do katolickiej szkoły nastolatka, która otrzymuje od swojej matki tajemniczy list. Rodzicielka odradza w nim swojemu dziecku powrót z internatu do domu i ostrzega przed grożącym jej niebezpieczeństwem. Jak to zwykle w tego typu historiach bywa, dziewczyna postanawia dowiedzieć się, o co tu tak naprawdę chodzi...

Zdjęcia do filmu ruszą w grudniu. Clock Tower pojawi się w kinach dopiero w 2008 roku.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej