Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 2 marca 2005, 09:02

Nintendo DS i najeźdzcy z kosmosu

Jedna z najpopularniejszych strzelanin kosmicznych w historii komputerowej rozrywki, trafi również na konsolę Nintendo DS. Space Invaders: Revolution, bo pod taką nazwą ukaże się nowy produkt, będzie można kupić wiosną bieżącego roku.

Jedna z najpopularniejszych strzelanin kosmicznych w historii komputerowej rozrywki, trafi również na konsolę Nintendo DS. Space Invaders: Revolution, bo pod taką nazwą ukaże się nowy produkt, będzie można kupić wiosną bieżącego roku.

Nintendo DS i najeźdzcy z kosmosu - ilustracja #1

Żadna wersja Space Invaders nie mogłaby być kompletna bez rzetelnego odzwierciedlenia oryginalnej gry i Revolution nie jest tu wyjątkiem. W trybie „Classic”, każdy użytkownik konsoli Nintendo DS będzie mógł zobaczyć identyczny program, który w 1978 trafił do salonów z automatami coin-op. Nie oznacza to jednak, że jest to jedyna opcja jaka czeka graczy, wszak nazwa Revolution do czegoś zobowiązuje. I tak wszyscy Ci, którzy znudzą się klasyczną wersją, będą mogli spróbować swoich sił w trybie „New Era”. Polega ona na podróżowaniu w różne miejsce globu i odpieraniu ataków najeźdźców z kosmosu. W zależności od odwiedzanego terytorium, zarówno walka jak i przeciwnicy będą się od siebie różnić. W sumie autorzy przewidują aż 13 typów najeźdźców.

Gra powstaje dzięki pracownikom zespołu Rising Star Games i tak jak zostało to napisane powyżej, trafi na rynek wiosną bieżącego roku. Co ciekawe, ze względu na specyficzną politykę wydawniczą firmy, program ukaże się najpierw w Europie, a dopiero później w Japonii.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej