Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 23 czerwca 2006, 11:48

Niespełna 25% użytkowników Half-Life 2: Episode One ukończyło grę!

Pierwsze rozszerzenie do gry Half-Life 2 sprzedaje się bardzo dobrze, co z pewnością cieszy pracowników firmy Valve. Dodatek zbiera też znakomite recenzje – co prawda nie tak wysokie jak podstawowa wersja programu, ale średnią ocenę na poziomie 88% (według serwisu GameRankings) trudno nazwać słabą. Wydaje się więc, że wszyscy są zadowoleni: twórcy, krytycy i... gracze. Zaraz, czy aby na pewno?

Pierwsze rozszerzenie do gry Half-Life 2 sprzedaje się bardzo dobrze, co z pewnością cieszy pracowników firmy Valve. Dodatek zbiera też znakomite recenzje – co prawda nie tak wysokie jak podstawowa wersja programu, ale średnią ocenę na poziomie 88% (według serwisu GameRankings) trudno nazwać słabą. Wydaje się więc, że wszyscy są zadowoleni: twórcy, krytycy i... gracze. Zaraz, czy aby na pewno?

Przedstawiciele firmy Valve opublikowali na swojej stronie statystyki, jakie gra Half-Life 2: Episode One zbiera podczas zabawy, a następnie wysyła do siedziby firmy. Wyniki są więcej niż zaskakujące. Okazuje się bowiem, że nawet 25% użytkowników programu nie ukończyło przygody oferowanej w rozszerzeniu!

Niespełna 25% użytkowników Half-Life 2: Episode One ukończyło grę! - ilustracja #1

Na blisko 750 tysięcy sesji (tym mianem określa się okres pomiędzy uruchomieniem gry, a jej wyłączeniem), tylko 22.79% użytkowników ukończyło zmagania! Wynik jest porażająco niski i świadczy o tym, że gracze albo znudzili się rozgrywką przed napisami końcowymi, albo pojawił się błąd związany ze zbieraniem i przesyłaniem danych. Chociaż druga opcja wydaje się być bardzo prawdopodobna, to jakoś trudno w to uwierzyć. Tak niski procent ukończenia gry jest zresztą tak samo niewiarygodny. Jeśli dane zebrane są prawidłowo, nie najlepiej świadczy to o jakości rozszerzenia i stawia pod znakiem zapytania sprzedaż drugiego dodatku. W końcu kto kupi następny epizod, jeśli pierwszy nie przypadł mu do gustu? Oczywiście istnieje też szansa, że gracze wyłączyli grę przed napisami końcowymi, np. zaraz po animacji, w której Gordon i Alyx uciekają z City 17, ale to również wydaje się być mało prawdopodobne. Z innego wykresu wynika bowiem, że nawet połowa graczy nie dotarła do ostatniego poziomu.

Niespełna 25% użytkowników Half-Life 2: Episode One ukończyło grę! - ilustracja #2

Średni czas ukończenia gry wynosi 4 godziny i 56 minut. Rozpiętość w tej statystyce jest bardzo duża. Znaleźli się tacy gracze, którzy na uporanie się z przygodą potrzebowali mniej niż 120 minut, ale sporo było też takich, którzy z Half-Life 2: Episode One walczyli ponad 10 godzin. Niemal 70% graczy wykorzystało dodatkowe efekty świetlne (HDR) oferowane przez dodatek, natomiast komentarzy twórców wysłuchało niespełna 15% użytkowników.

Wszystkie statystyki (zbierane od 10 czerwca bieżącego roku) znajdziecie w tym miejscu.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej