Moc GameCube'a nadal niewykorzystana

W trakcie najnowszego Q&A przeprowadzonego przez firmę Nintendo poruszonych zostało kilka bardzo ciekawych kwestii. Odpowiedzi udzielali m.in. Satoru Iwata oraz Shigeru Miyamoto.

Jedno z pierwszych pytań dotyczyło oczekiwań Nintendo co do ilości sprzedanych egzemplarzy konsoli Wii. W odpowiedzi Iwata stwierdził, że nie zamierza zdradzać w tym momencie oczekiwanych wyników sprzedaży. Dodał jednak, że jeśli Wii zdobędzie uznanie wśród mniejszej liczby graczy niż GameCube, to będzie można to uznać za „porażkę”. Odpowiedź zakończył w następujący sposób: Nie powinniśmy kontynuować naszych poczynań, jeśli głównym naszym celem jest chęć przebicia GameCube’a. Staramy się oczywiście, by Wii osiągnęło wynik znacznie lepszy od naszej poprzedniej konsoli stacjonarnej.

Kolejne pytanie, które wymusiło na osobach udzielających odpowiedzi wypowiedzenie słów ważnych i rzucających światło na przeszłość i przyszłość, było związane z brakiem HD i mocą Wii. Riposty udzielił Miyamoto, który oznajmił, że firma stara się stworzyć przede wszystkim domowe centrum rozrywki, które dostarczy wiele radości i śmiechu całej rodzinie, a nie tylko jednej osobie, głównemu użytkownikowi konsoli. W trakcie prac nad tymże sprzetem nigdy nie przejmowałem się za bardzo problemem niewystarczającej mocy Wii. Prawdę mówiąc, nigdy nie byłem w stanie wykorzystać w 100% tego, co drzemało i drzemie w GC, w związku z czym możliwości Wii w zupełności mi wystarczą.

Swoje trzy grosze postanowił dodać Iwata. W głębi serca ciągle jestem deweloperem, więc również chciałbym podzielić się swoim poglądem na tę sprawę. Według mnie jest to tylko i wyłącznie sprawa równowagi. Jak już wielokrotnie wspominałem, możliwość tworzenia coraz to lepszej grafiki jest bardzo kusząca. W przypadku High Definition sytuacja wygląda podobnie.. Widzę różnice w tej kwestii nawet wtedy, gdy wiele innych osób jej nie dostrzega i nie mogę powiedzieć, że nie lubie nowych technologii. Pracuje w tej branży i jestem podekscytowany nowymi osiągnięciami. Jednakże, jeśli posłucham mojej duszy projektanta, technika, dostrzegam, że te nowe osiągnięcia pociągają za sobą większe rozmiary, dłuższe czasy oczekiwania na start ulubionej gry i trudności w konfiguracji tak unikalnych funkcjonalności, jak chociażby WiiConnect 24.

Trzeba przyznać, że odpowiedzi są bardzo interesujące i dosyć kontrowersyjne. Z pewnością znajdą się ludzie, którzy będą w stanie podważyć niektóre ze zdań, zamieszczonych w oficjalnym Q&A firmy Nintendo.