Microsoft i Bioware – czy to możliwe?

Znany i ceniony serwis internetowy Computer and Video Games zamieścił w weekend bardzo interesującą, aczkolwiek nieoficjalną informację dotyczącą rzekomego wykupienia przez giganta z Redmond kanadyjskiej firmy Bioware. Otóż, według źródeł serwisu umowa przejęcia Bioware’u była gotowa już przed zeszłorocznymi świętami, z nieznanych przyczyn jej finalizacja została przesunięta w czasie i teraz możemy spodziewać się stosownej zapowiedzi na targach E3. Co prawda na oficjalnym forum Bioware’u zdementowano tą wiadomość tylko krótkim zdaniem „Microsoft is not buying BioWare”, a sam Microsoft odmówił skomentowania tej sprawy, to nie od dziś wiadomo, iż firma ta dąży do opanowania rynku gier video.

Przemysław Bartula

Znany i ceniony serwis internetowy Computer and Video Games zamieścił w weekend bardzo interesującą, aczkolwiek nieoficjalną informację dotyczącą rzekomego wykupienia przez giganta z Redmond kanadyjskiej firmy Bioware. Otóż, według źródeł serwisu umowa przejęcia Bioware’u była gotowa już przed zeszłorocznymi świętami, z nieznanych przyczyn jej finalizacja została przesunięta w czasie i teraz możemy spodziewać się stosownej zapowiedzi na targach E3. Co prawda na oficjalnym forum Bioware’u zdementowano tą wiadomość tylko krótkim zdaniem „Microsoft is not buying BioWare”, a sam Microsoft odmówił skomentowania tej sprawy, to nie od dziś wiadomo, iż firma ta dąży do opanowania rynku gier video.

Potwierdzają to, zarówno wykupienie brytyjskiego producenta gier, firmy Rare, jak i zainteresowanie wykupieniem gałęzi gier video koncernu Vivendi Universal. Microsoft ma też duży wpływ na Bioware, co widać choćby po datach wydania PC-towej i Xbox-owej wersji gry Star Wars: Knights of the Old Republic (dzieli je chyba pół roku na niekorzyść PC, a pierwotnie gra opracowywana była z myślą o PC-tach), a na dodatek dysponuje ogromnym kapitałem, czemu więc nie dowierzać w zainteresowanie kupnem Bioware’u...?

Podobało się?

0

Przemysław Bartula

Autor: Przemysław Bartula

W 2000 roku dołączył do ekipy tworzącej serwis GRYOnline.pl i realizuje się w nim po dziś dzień. Zaczął od napisania kilku recenzji, a potem płynnie poszły newsy, wpisy encyklopedyczne i cała masa innych aktywności. Na przestrzeni 20 lat uczestniczył w tworzeniu niemal wszystkich działów i projektów firmy; przez lata piastował stanowisko szefa encyklopedii gier i szefa newsroomu, a ostatecznie trafił do zarządu firmy GRY-OnLine S.A. Obecnie jest dużo bardziej zaangażowany w aktywności zarządcze aniżeli redaktorskie. Posiada dyplom technika elektrotechnika i inżyniera budownictwa wodnego.

Następny patch dla Battlefield 1942 ujrzał światło dzienne

Następny
Następny patch dla Battlefield 1942 ujrzał światło dzienne

"invalid *.dll version" – czyżby koniec tego typu problemów...?

Poprzedni
"invalid *.dll version" – czyżby koniec tego typu problemów...?

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl