Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 10 lutego 2004, 12:37

Już wkrótce, samochodowa rzeźnia w Extreme Demolition

Czy w nasze ręce trafią najbardziej destrukcyjne wyścigi samochodowe w historii komputerowej rozrywki? Całkiem możliwe, o ile czcze przechwałki Simply Gaming PR znajdą swoje odzwierciedlenie nie tylko w zapowiedziach, ale także i na ekranie komputera.

Czy w nasze ręce trafią najbardziej destrukcyjne wyścigi samochodowe w historii komputerowej rozrywki? Całkiem możliwe, o ile czcze przechwałki Simply Gaming PR znajdą swoje odzwierciedlenie nie tylko w zapowiedziach, ale także i na ekranie komputera.

Tworzona przez Flashpoint Games, gra Extreme Demolition pozwoli nam wziąć udział w morderczym wyścigu na niekonwencjonalnych arenach. Co powiecie na teren wyznaczony krawędziami dachu drapacza chmur, albo dzięki sztucznej grawitacji, możliwość jazdy po jego ścianach? Dodajcie do tego duży wybór pojazdów (oprócz samochodów sportowych, autorzy zaimplementowali nawet wyrzutnię pocisków SCUD) i kilka trybów rozgrywki, zarówno dla jednego, jak i wielu graczy, a będzie mieć obraz demolki, jakiego dotąd nigdy nie widział żaden PeCet.

Extreme Demolition, według zapowiedzi jego twórców, ma się ukazać jeszcze w pierwszym kwartale bieżącego roku, na komputery PC (Windows/Linux) i Macintosh. Na zachętę, przedstawiamy kilka premierowych screenshotów:

 

Już wkrótce, samochodowa rzeźnia w Extreme Demolition - ilustracja #1
Już wkrótce, samochodowa rzeźnia w Extreme Demolition - ilustracja #2
Już wkrótce, samochodowa rzeźnia w Extreme Demolition - ilustracja #3

 

Linki do stron powiązanych z tematem:

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej