Josh Sawyer rezygnuje z Gauntlet: Seven Sorrows na rzecz Neverwinter Nights 2

18 lutego 2005 roku serca fanów istniejącej już dwadzieścia lat serii Gauntlet zabiły mocniej. Wówczas koncern Midway poinformował o produkcji nowej odsłony cyklu, zatytułowanej Seven Sorrows, która firmowana była dwoma wielkimi nazwiskami branży elektronicznej rozrywki: Johna Romero oraz Josha Sawyera. No właśnie... była.

Wczoraj szeroko skomentowaliśmy fakt odejścia (a może wyrzucenia, gdyż w przypadku tej osoby nigdy nic nie wiadomo) Johna Romero z projektu. Dziś wiemy, że w produkcji Gauntlet: Seven Sorrows nie uczestniczy również Josh Sawyer. Człowiek ten kojarzony jest głównie ze studiem Black Isle Studios, gdzie zaczynał karierę jako opiekun oficjalnej strony internetowej gry Planescape: Torment. Talent Sawyera szybko został przez pracodawców dostrzeżony, gdyż podczas produkcji Icewind Dale stał się już jednym z licznych projektantów. Josh sukcesywnie piął się w górę, czego efektem było zrzucenie na jego barki odpowiedzialności za Icewind Dale II. Upadek Black Isle Studios spowodował, że czołowy designer firmy rozpoczął poszukiwania nowej pracy. Znalazł ją w Midway, gdzie wraz z Johnem Romero objął pieczę właśnie nad Gauntlet: Seven Sorrows. Jak widać, posada nie okazała się zbyt interesująca, gdyż Sawyer z niej dobrowolnie zrezygnował.

Dziś po raz ostatni Josh Sawyer spędzi dzień w szeregach Midway. Od poniedziałku przeniesie się do firmy Obsidian Entertainment, gdzie dołączy do teamu pracującego nad... Neverwinter Nights 2!

Pytanie dotyczące przyszłości Gauntlet: Seven Sorrows wciąż pozostaje aktualne. John Romero po swoim odejściu stwierdził, iż produkcja w żaden sposób nie zostanie opóźniona, a gra ukaże się w terminie. Josh Sawyer ma inne zdanie i zasugerował, że program po jego absencji nie zostanie dokończony.