Informacji o dożywotniej subskrypcji w Hellgate: London ciąg dalszy

Przedwczoraj informowaliśmy Was, że twórcy MMO Hellgate: London planują umożliwić przyszłym nabywcom swego dzieła wykupienie dożywotniej subskrypcji nadchodzącego produktu. Ta dostępna jedynie w przedsprzedaży opcja pozwoli klientom na ominięcie regularnych opłat abonamentowych, wymaganych do tego, by móc zagłębić się w wirtualnej rzeczywistości wykreowanej przez firmę Flagship Studios.

Marek Grochowski

12 września 2007 15:30

 Komentarze

Przedwczoraj informowaliśmy Was, że twórcy MMO Hellgate: London planują umożliwić przyszłym nabywcom swego dzieła wykupienie dożywotniej subskrypcji nadchodzącego produktu. Ta dostępna jedynie w przedsprzedaży opcja pozwoli klientom na ominięcie regularnych opłat abonamentowych, wymaganych do tego, by móc zagłębić się w wirtualnej rzeczywistości, wykreowanej przez firmę Flagship Studios.

Informacji o dożywotniej subskrypcji w Hellgate: London ciąg dalszy - ilustracja #1

W kilkadziesiąt godzin po ujawnieniu swoich zamiarów autorzy projektu podzielili się ze światem większą liczbą szczegółów, dotyczących przygotowywanej przez nich oferty. Z opublikowanych przez programistów informacji wynika, że koszt dożywotniego dostępu do sieciowego połączenia strzelanki i RPG będzie wynosił $149.99, a wszyscy ci, którzy zdecydują się na inwestycję w opisywaną usługę, będą musieli wykupić ją najpóźniej do 30 listopada 2007 (debiut samej gry wyznaczono na 31 października).

Nabywcy bezterminowej subskrypcji muszą liczyć się z faktem, że aby ją wykorzystać, będą musieli samodzielnie zaopatrzyć się również w oryginalną kopię Hellgate: London (a w przyszłości także w wydawane do niej dodatki) oraz dokonać rejestracji własnego konta w Internecie. Fani sieciowych zmagań powinni też pamiętać, że dożywotnie obowiązywanie oferty odnosi się do egzystencji samej gry, nie zaś do czasu życia używających ją osób. Ponadto umowa zawierana z Flagship Studios może zostać w każdej chwili zerwana, bez rekompensowania graczom ewentualnych strat.

Więcej:EA pęka z dumy. Battlefield 6 dominuje i nazywa grę „najlepiej sprzedającą się strzelanką tego roku”