Cztery i pół roku temu, w lipcu 2002 ukazała się darmowa gra America’s Army, strzelanka stworzona na potrzeby Armii Stanów Zjednoczonych. Jej celem było zachęcenie młodych ludzi do wstąpienia w szeregi wojsk USA, a przy okazji dostarczenie odbiorcom sporej dawki rozrywki.
Marek Grochowski
Cztery i pół roku temu, w lipcu 2002 ukazała się darmowa gra America’s Army, strzelanka stworzona na potrzeby Armii Stanów Zjednoczonych. Jej celem było zachęcenie młodych ludzi do wstąpienia w szeregi wojsk USA, a przy okazji dostarczenie odbiorcom sporej dawki rozrywki.
Jak poinformowali dzisiaj autorzy gry i przeznaczonych do niej dodatków, strzelanka doczekała się już 8 milionów zarejestrowanych użytkowników, a średnio z każdym miesiącem przybywa ich około 150 tysięcy. Zagłębiając się w statystyki, można dostrzec, że fani sieciowych shooterów grający w America’s Army pochodzą z 60 krajów. Wśród graczy dominują oczywiście Jankesi, ale nie brak także zapaleńców z Nowej Zelandii, Singapuru, Łotwy albo Chile.
Dotychczas entuzjaści FPS-ów spędzili w wirtualnym świecie 2 miliony godzin, co przełożyło się na 3 biliony rozegranych rund. Społeczność AA rozrosła się na tyle, że obecnie istnieje ponad 1100 autoryzowanych stron internetowych, poświęconych wspomnianemu shooterowi. Ponadto w 38 państwach na naszym globie funkcjonuje 1200 „honorowych” serwerów dedykowanych grze, dzięki czemu batalie z udziałem żołnierzy US Army mogą toczyć się bez ustanku.
GRYOnline
Gracze
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
