Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 17 września 2008, 15:12

autor: Marek Grochowski

Google chce wykupić Valve?

Znana niemal każdemu internaucie korporacja Google planuje wykupić nie mniej znaną graczom firmę Valve Software – takie rewelacje podał dzisiaj serwis The Inquirer, powołując się na rzekome „dobrze poinformowane źródła”. Oficjalna wiadomość o przejęciu twórców Half-Life’a przez giganta rynku wyszukiwarek ma ujrzeć światło dzienne jeszcze w tym tygodniu.

AKTUALIZACJA: Doug Lombardi ze studia Valve w rozmowie z blogiem MTV zdementował pogłoski o przejęciu firmy, tłumacząc, że informacje na ten temat zostały całkowicie zmyślone. Doug dodał ponadto, że obecnie jego studio skupia się na szlifowaniu gry Left 4 Dead, a w najbliższej przyszłości zamierza rozwijać platformę Steam, wzbogacając ją o nowe tytuły.

ORYGINALNA WIADOMOŚĆ: Znana niemal każdemu internaucie korporacja Google planuje wykupić nie mniej znaną graczom firmę Valve Software – takie rewelacje podał dzisiaj serwis The Inquirer, powołując się na rzekome „dobrze poinformowane źródła”. Oficjalna wiadomość o przejęciu twórców Half-Life’a przez giganta rynku wyszukiwarek ma ujrzeć światło dzienne jeszcze w tym tygodniu.

Głównym obiektem zainteresowań Google nie są wcale gry tworzone przez Valve, lecz inny, równie zasłużony projekt amerykańskich deweloperów – platforma Steam. System sieciowej dystrybucji oprogramowania to dla potencjalnego nabywcy bardzo łakomy kąsek – szczególnie, że w przeszłości jego działanie wypróbowało już wielu ważnych wydawców, z Eidosem, Activision i 2K Games na czele. Steam sprawdził się też doskonale w rozprowadzaniu tytułów niezależnych producentów (m.in. Darwinii oraz Rag Doll Kung Fu).

Jeżeli ewentualna próba wykupienia Valve zakończy się sukcesem, na całej sprawie najbardziej ucierpi Microsoft, który od kilkunastu miesięcy toczy z Google batalię o dominację w zarabianiu na usługach w Internecie. Dalszy rozwój wypadków poznamy w ciągu kilku najbliższych dni, gdy w teksańskim Austin dobiegną końca spotkania Game Developers Conference. Tam autorzy najpopularniejszej na świecie wyszukiwarki będą mieli doskonałą okazję, by pochwalić się konkurencji swoim nowym nabytkiem.