Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 19 sierpnia 2008, 09:20

autor: Damian Rams

EA i Take-Two bliskie porozumienia w sprawie przejęcia

Kolejne próby przejęcia Take-Two przez koncern Electronic Arts kończyły się fiaskiem. Firma swoją pierwszą ofertę kupna wydawcy Bioshock czy Grand Theft Auto IV złożyła jeszcze w lutym, przedłużając ją aż pięć razy. Cała sprawa zbliża się już do końca, gdyż dziś EA oficjalnie poinformowało, że nie zamierza więcej czekać i prowadzone obecnie rozmowy są ostateczne.

Kolejne próby przejęcia Take-Two przez koncern Electronic Arts kończyły się fiaskiem. Firma swoją pierwszą ofertę kupna wydawcy Bioshock czy Grand Theft Auto IV złożyła jeszcze w lutym, przedłużając ją aż pięć razy. Cała sprawa zbliża się już do końca, gdyż dziś EA oficjalnie poinformowało, że nie zamierza więcej czekać i prowadzone obecnie rozmowy są ostateczne.

Take-Two przez kilka miesięcy było nieugięte, co można w prosty sposób wytłumaczyć ogromnym potencjałem finansowym, jaki miało w sobie rozchwytywane w okolicach premiery GTA IV. EA próbowało wszelkich sposobów, ale oferowane 2 miliardy dolarów nie przekonały najpierw szefów, a następnie nawet udziałowców, do których koncern zwrócił się bezpośrednio po odrzuceniu oferty przez tych pierwszych. Wcześniej Take-Two nie zgodziło się również na cenę 26,75 USD za akcję, chociaż ich wartość oscylowała w okolicach 17 USD.

Od piątku trwają intensywne rozmowy między zarządami obu firm. Według analityka Michaela Pachtera jedynym problemem są pieniądze i w rzeczywistości trudno się z nim nie zgodzić. „EA mówi „chcemy zapłacić mniej”. Take-Two natomiast, że chce więcej. Najważniejsze, że strony ze sobą rozmawiają” – podsumowuje Pachter, wieszcząc pozytywne zakończenie negocjacji. Nie sądzi jednak, aby EA udało się osiągnąć upragnioną cenę 25,74 USD za akcję, gdyż obecnie jej giełdowa wartość to 23,75 USD i Take-Two będzie zażarcie walczyć o każdego centa, dlatego też ostateczna kwota powinna znaleźć się w przedziale 26-27 USD.

Electronic Arts niesamowicie zależy na przejęciu wydawcy GTA IV i z pewnością przedstawiciele koncernu zrobią wszystko co w ich mocy, aby dopiąć swego. Lista wydawnicza firmy potrzebuje świeżości, gdyż odcinanie kuponów na kolejnych częściach sławnych serii coraz szybciej wychodzi graczom bokiem. Oficjalnego wyniku negocjacji można się spodziewać w najbliższych dniach, a być może nawet godzinach.