Demo DiRT 2 nadjedzie we wrześniu

Rajdy posiadają unikalny klimat, który potrafi zachwycić nie tylko pasjonatów sportów motorowych. Ryk silnika, prędkość, wszechobecny kurz i błoto oraz umiejętności kierowców budzą podziw również wśród nieobeznanych widzów. Właśnie, dlatego gry poruszające ten temat od lat cieszą się niezmienną popularnością. Idąc tym tropem, demo Colin McRae: Dirt 2 będzie jedną z najciekawszych prezentacji zaplanowanych na wrzesień tego roku.

Michał Zieliński

8 czerwca 2009 13:06

 Komentarze

Rajdy posiadają unikalny klimat, który potrafi zachwycić nie tylko pasjonatów sportów motorowych. Ryk silnika, prędkość, wszechobecny kurz i błoto oraz umiejętności kierowców budzą podziw również wśród nieobeznanych widzów. Właśnie, dlatego gry poruszające ten temat od lat cieszą się niezmienną popularnością. Idąc tym tropem, demo Colin McRae: Dirt 2 będzie jedną z najciekawszych prezentacji zaplanowanych na wrzesień tego roku.

Dobrze przeczytaliście, przedstawiciele Codemasters zapowiedzieli, że wraz z końcem lata ujrzymy pełnoprawną demonstracje ich najnowszego dziecka. Ciężko stwierdzić, czy ich decyzja spowodowana jest chęcią złagodzenia tęsknoty za odchodzącym słońcem czy to wyłącznie akcja promocyjna, ale pomysł ten juz dziś spotkał się ze sporym zainteresowaniem. W końcu na wrzesień przewiduje się premierę omawianego tytułu. Można z tego wnioskować, że demo ukaże się kilka dni wcześniej i pomoże dokonać słusznego wyboru dotyczącego zakupu nietuzinkowej pozycji. Niestety, jak na razie nie wiadomo, na jakich platformach zagości prezentacja. Obstawiamy jednak, że publikacja wspomnianego materiału obejmie Playstation 3 oraz Xboxa 360. Istnieje również duże prawdopodobieństwo, że demo Dirt 2 zaatakuje komputery stacjonarne.

Demo DiRT 2 nadjedzie we wrześniu - ilustracja #1

Podsumowując, już za niespełna trzy miesiące przekonamy się, czy Colin McRae: DiRT 2 faktycznie będzie objawieniem na miarę drugiej odsłony wyścigowej sagi. Twórcy obiecują, że zmagania umili nam dopracowany do granic możliwości silnik, świetna fizyka oraz fotorealistyczna grafika. Według deweloperów liczba detali wchodzących w skład pojazdów oraz otoczenia względem pierwszej odsłony wzrośnie blisko dwukrotnie. To jednak nie koniec. W ręce gracza zostanie oddany zupełnie nowy system uszkodzeń silnika oraz pozostałych elementów samochodu. Jasne, słyszeliśmy to już wiele razy, ale za każdym razem miło jest poczytać o produkcji idealnej, prawda?

Więcej:Po boomie na F1 Electronic Arts mierzy się ze spadkiem popularności serii od Codemasters. Sytuacja nie wygląda różowo