Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 14 listopada 2020, 10:00

Cyberpunk 2077 może mieć większy budżet od GTA 5

Analitycy Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska zaktualizowali prognozy sprzedaży gry Cyberpunk 2077. Podali też przewidywany budżet polskiej produkcji, który może okazać się wyższy niż w przypadku Grand Theft Auto V.

Ostatnie opóźnienie Cyberpunka 2077 było bez wątpienia sporym rozczarowaniem dla graczy, zwłaszcza w kontekście niepochlebnych doniesień na temat kulisów produkcji. Jeśli jednak sądzić po sprzedaży przedpremierowej na Steamie, nie przełożyło się to na zmniejszone zainteresowanie nowym dziełem studia CD Projekt RED. Również analitycy najwyraźniej nie tracą optymizmu. Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska (DM BOŚ) przewiduje, że do końca roku do nabywców trafi 21 milionów egzemplarzy Cyberpunka 2077, a przez 12 miesięcy po premierze sprzedaż dobije do 34 mln kopii (via Comparic). Wcześniej zakładano wyniki na poziomie 25 mln (w 2020 roku) i 35,5 mln sztuk (do listopada 2021 roku).

Autorzy prognozy dopuszczają możliwość „pozytywnego zaskoczenia”, jeśli stopa przywiązania (czyli – jak czytamy w poprzednim raporcie DM BOŚ, cytowanym przez serwis PAP Biznes – „procent posiadaczy konsol, którzy kupią grę”) będzie bliższa wynikom Grand Theft Auto V oraz Red Dead Redemption 2, niż zakładają analitycy. Swoje może też zrobić trwająca epidemia i związane z tym przymusowe pozostanie potencjalnych nabywców w domach.

Skoro mowa o GTA V, według DM BOŚ polska gra ma szansę prześcignąć Rockstara pod jednym względem. Analitycy zwiększyli przewidywany budżet Cyberpunka 2077 do 1,2 miliarda złotych, a więc około 314 milionów dolarów. Tym samym dzieło studia CD Projekt RED stałoby się jedną z najdroższych gier w historii, przebijając szacowane 265 mln dol. przeznaczonych na produkcję piątego Grand Theft Auto. Jeśli te prognozy się sprawdzą, polski deweloper wyda na Cyberpunka 2077 prawie czterokrotnie więcej niż na Wiedźmina 3 (około 310 mln zł bez dodatków).

Oczywiście co więksi cynicy mogą stwierdzić, że tak ogromny budżet wynika z kosztów nie produkcji, a marketingu. W końcu na samą reklamę na Times Square w Nowym Jorku CD Projekt RED podobno wydał 2,5 miliona dolarów (ok. 9,5 mln złotych), a to nie jedyny element kampanii promocyjnej gry. Inna sprawa, że Cyberpunk 2077 to niewątpliwie ambitna produkcja, o czym mogliśmy się przekonać w trakcie oglądania dotychczasowych transmisji z cyklu Night City Wire. Piąty odcinek zostanie nadany w przyszłym tygodniu i może to być ostatnia wizyta w Night City przed – miejmy nadzieję – rychłym debiutem Cyberpunka 2077. Tytuł ukaże się 10 grudnia na komputerach osobistych oraz konsolach PlayStation 4, Xbox One, Xbox Series X/S i PlayStation 5. Przypomnijmy, że wydania na platformy dziewiątej generacji otrzymają dedykowaną aktualizację, aczkolwiek dopiero w 2021 roku.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej