Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 30 października 2020, 14:35

Cyberpunk 2077 i crunch - Adam Kiciński przeprosił pracowników CD Projekt Red

Jason Schreier przekazał treść maila wysłanego pracownikom zespołu CD Projekt RED przez Adama Kicińskiego. Prezes polskiego studia przeprosił za słowa wypowiedziane w trakcie wtorkowej konferencji, de facto bagatelizujące kwestię crunchu.

Ogłoszenie przesunięcia premiery Cyberpunka 2077 podkopało zaufanie do studia CD Projekt RED. Wcześniejsze doniesienia, w które niektórzy powątpiewali, nagle nabrały wiarygodności. Kolejne informacje stanowczo nie poprawiły nastroju graczom, a oliwy do ognia dolał Adam Kiciński. W ostatni wtorek prezes CD Projektu prowadził konferencję z inwestorami, w trakcie której miał stwierdzić, że crunch w studiu nie był i nie jest „taki zły”. Najwyraźniej nie zdążył ugryźć się w język, a przynajmniej na to wskazuje ostatni przeciek. Jason Schreier otrzymał maila wysłanego pracownikom przez Kicińskiego, w którym ten przeprasza ich za wypowiedź z wtorku. Polak miał określić swoje słowa jako nie tyle niefortunne, ile po prostu „złe”, „poniżające oraz krzywdzące”:

Z całego serca chciałbym przeprosić wszystkich za to, co powiedziałem podczas wtorkowej konferencji dla inwestorów. Nie chciałem komentować crunchu, a jednak to zrobiłem, i to w poniżający oraz krzywdzący sposób. Szczerze mówiąc, dopiero teraz, gdy stres związany z decyzją o opóźnieniu i samą konferencją opadł, w pełni zdaję sobie sprawę z wagi moich słów.

Nie mam nic na swoją obronę. To, co powiedziałem, nie było nawet niefortunne, było zupełnie złe. Za to proszę przyjąć moje najszczersze przeprosiny.

Jakkolwiek można docenić wysłanie takich przeprosin, to jednak w praktyce jest to kolejny cios dla zwolenników polskiego dewelopera. Oficjalne bagatelizowanie crunchu, a następnie kajanie się za te pochopne słowa w mailu do pracowników jest cokolwiek kuriozalne. W kontekście afery o kulisy produkcji możemy uznać, że czasy, gdy CD Projekt RED cieszyło się niemalże niewzruszoną reputacją firmy szanującej graczy i pracowników, mamy z pewnością za sobą. Nawet – miejmy nadzieję – udany debiut Cyberpunka 2077 nie wystarczy, by zatarła się pamięć o tej sytuacji. Gra zadebiutuje (jakoby) 10 grudnia na komputerach osobistych oraz konsolach Xbox One i PlayStation 4. W tym samym dniu w tytuł zagramy na platformach dziewiątej generacji, aczkolwiek na prawdziwie next-genowe doświadczenie poczekamy do wydania dużej aktualizacji w 2021 roku.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej