Counter-Strike trafi do kin?
Mamy dla Was dwie wiadomości: jedną dobrą, drugą złą. Zacznijmy od tej pierwszej: wytwórnia Sony Pictures Entertainment przymierza się do nakręcenia filmu opartego o popularną strzelaninę o nazwie Counter-Strike. Czas na gorsze wieści: głównym szefem tego przedsięwzięcia zostanie najprawdopodobniej „król ekranizacji gier”, „najwspanialszy reżyser na świecie”, Uwe Boll.
Mamy dla Was dwie wiadomości: jedną dobrą, drugą złą. Zacznijmy od tej pierwszej: wytwórnia Sony Pictures Entertainment przymierza się do nakręcenia filmu opartego o popularną strzelaninę o nazwie Counter-Strike. Czas na gorsze wieści: głównym szefem tego przedsięwzięcia zostanie najprawdopodobniej „król ekranizacji gier”, „najwspanialszy reżyser na świecie”, Uwe Boll.
„Uwierzcie mi, to będzie najbardziej rzetelna konwersja w historii filmu” – skomentował fakt rozpoczęcia prac nad filmem niemiecki reżyser. Uwe Boll – uwaga! – zagrał w Counter-Strike, aby jeszcze lepiej wczuć się w specyficzny klimat programu podczas pisania scenariusza. Wiadomo już, że ten ostatni będzie się koncentrował wokół drużyny SWAT walczącej z terrorystami, w której wybuchają złożone, wewnętrzne konflikty. Chociaż casting na głównych bohaterów jeszcze się nie zaczął, zainteresowanie projektem wyrazili Ben Affleck i Colin Farrell, wielcy fani komputerowego Counter-Strike.
Nie wiadomo, na ile powyższa informacja okaże się prawdziwa, ale po cichu możemy trzymać kciuki, aby Uwe Boll w ogóle nie dotykał kolejnych licencji.

GRYOnline
Gracze
Steam
Kalendarz Wiadomości
Komentarze czytelników
eJay Legend

No coz. On powinien miec juz zakaz krecenia filmow, a w szczegolnosci ekranizacji gier. Ma szczescie, ze w sumie jakos CS'a nie strawilem:)
Filevandrel Legend
Lol w sumie wyszłoby an to samo jakby w jakimkolwiek filmie o antyterrorystach i terrorystach zmienic tytruł na "COunter-Strike". Trudno utożsamiać film z grą w której nie ma nawet jednego konretnego bohatera nia nawet fabuły.
PS. Czekamy na ekranizacje gier: Battlefield, Join Operations i.t.d
P.S. 2- NIe miałbym nic przeciwko żeby ktoś zrobił porządny film w uniwersum Warhammera 40 kafli:]
Uwe Boll – uwaga! – zagrał w Counter-Strike,- BUehehehehehehe to sie posiwecil nie ma co. A Bena mam dosyć po PEarl Harbor:/
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-01-29 23:44:31]
Qbaa Senator
Uwierzcie mi, to będzie najbardziej rzetelna konwersja w historii filmu
to jest przecież oczywiste, ta gra nie ma w ogóle fabuły, a to jest specjalością Uwe Bolla
zanonimizowany3559 Generał
Raczej God bless the America and Ben Afleck!