Chris Schlerf, główny scenarzysta Mass Effect: Andromeda, zamienia BioWare na Bungie
Z BioWare, studia odpowiedzialnego za tworzenie Mass Effect: Andromeda, odszedł główny scenarzysta gry, Chris Schlerf. To kolejny ważny członek zespołu, który opuścił kanadyjską firmę na przestrzeni ostatnich miesięcy.
Zła passa studia BioWare trwa w najlepsze. We wrześniu kanadyjski zespół opuściła grupa deweloperów, odpowiedzialna za skasowane Shadow Realms, pod koniec ubiegłego roku w ich ślady poszedł Chris Wynn, starszy dyrektor ds. rozwoju, zaś niecały miesiąc temu firma straciła Davida Gaidera, głównego scenarzystę serii Dragon Age, który przeniósł się do Beamdog. Teraz z BioWare odchodzi Chris Schlerf, odpowiedzialny za scenariusz Mass Effect: Andromeda.
Schlerf ujawnił tę informację przez Twittera, jednocześnie oświadczając, że rozpoczął współpracę ze studiem Bungie, obecnie pracującym nad dużym dodatkiem oraz kontynuacją wydanego w 2014 roku Destiny. To o tyle ciekawe, że Schlerf był do tej pory w świecie gier najbardziej rozpoznawalny za sprawą scenariusza do Halo 4, czyli części serii zapoczątkowanej właśnie przez Bungie. Czy jego odejście wpłynie na proces twórczy Mass Effect: Andromeda? Zapewne nie w bardzo znaczący sposób, bowiem cała fabuła z pewnością została już do tej pory rozpisana. Sam Schlerf twierdzi: „Sądzę, że Andromeda wywrze na ludziach ogromne wrażenie. Jestem niezmiernie dumny, że mogłem nad nią pracować, i ekscytuje mnie możliwość zagrania w grę, kiedy już wyjdzie”. Na żadne problemy z czwartą częścią Mass Effect raczej się nie zanosi; tytuł według planów studia trafi na półki sklepowe najpóźniej w marcu 2017 roku na PC, Xboksa One oraz PlayStation 4. Mimo to kolejne odejście z BioWare może budzić niepokój o kondycję tego legendarnego studia.
- Oficjalna strona internetowa studia BioWare
- Oficjalna strona internetowa serii Mass Effect
- Mass Effect: Andromeda – kompendium wiedzy o grze
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
- Mass Effect (marka)
- Bungie Software
- PC
- PS4
- XONE
Komentarze czytelników
strelnikov Senator
ciekawe czy kogoś to jeszcze obchodzi - ale widzę, że tak -) dla mnie osobiście oceniając po jakości fabularnej oraz sposobie produkcji a raczej dystrybucji epilogu w DA:I daje sobie definitywnie spokój z produktami duetu EA/BW czy EA/cokolwiek. Natomiast w BW jedyne co jest legendarne jeszcze to nazwa chyba tylko -)
Kerneliusz Chorąży
O kondycję BW nie ma co się martwić. To jak bać się, że śmiertelnie chory może mieć przy okazji wysypkę w okolicach intymnych.
BW już dawno się skończyło, sporo ludzi tworzących największe dzieła w historii firmy już odeszło od niej, a ostatnie twory firmy - DA2 i Inkwizycja, seria ME czy twór żerujący na marce, jaką był KotOR tylko wbijają ostatni gwóźdź do trumny. Pewnie niedługo wchłonie ich moloch EA, jak to zrobił z Maxis i jedynie przy piwku ze znajomymi będzie można wspomnieć, jak to dawniej grywało się w Baldury, a dzisiaj na zgliszczach studia powstają jakieś abominacje, które z RPG mają tyle, na ile pozwoli im pan Elektronik, czyli minimum, by odfajkować, że jest
FanBoyFrytek Konsul
Do spraw martketingu czy rozwoju mogą odejść ale scenarzysta akurat u nich był dobry tego nie mogę zaprzeczyć :) Co do scenariusza to sam nie wiem w inkwizycji za krótka była jak dla mnie ta gra a o 2 już nie napiszę . BioWare tak fajnie się wymawia i fajna nazwa gdyby tylko przy tym nie było EA :)
Ogólnie może kiedyś jak to różnie bywa wszyscy starzy pracownicy stworzą swoją firmę produkującą gry jak to było z runic games i wydadzą jakiś 1 porządny tytuł . I pokażą to co pirania pokazała panu JoWood kto zrobił lepszą grę .
A powodów może być wiele pewnie EA znów przegina i chce/robi nie wiadomo co starzy się wkurzyli i odeszli no chyba , że dali by im podwyżkę człowiek to człowiek .
Albo to tym starym doświadczonym się nie chciało robić zbytnio już gier więc ich wywalono no ciekawe ciekawe .
A.l.e.X Legend
Po odejściu głównego twórcy serii ME DK, odpowiadającego za wizję części I, oraz postacie z części II, jakoś dla mnie nie ma znaczeni kto będzie odpowiadał za Andromedę, cudów się nie spodziewam i raczej nie dostanę gry sf która zatrzęsie środowiskiem graczy. Na pewno nie teraz, BioWare to obecnie firma rzemieślnicza robiąca to co im wskaże EA (bezpieczne założenia). Dobre SF cRPG dostaniemy zapewne dopiero przy premierze Cyberpunka od naszego CDP Red.
dododo Pretorianin
DirectX 12 trudna być. My być uciekać od DirectX 12.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
