Mass Effect: Andromeda traci starszego dyrektora ds. rozwoju
Chris Wynn, starszy dyrektor ds. rozwoju w zespole odpowiedzialnym za Mass Effect: Andromeda, rozstaje się z firmą BioWare i wraca do Stanów Zjednoczonych.
Końcówka tego roku zdecydowanie nie idzie po myśli BioWare. W listopadzie ktoś związany ze studiem ujawnił anonimowo zestaw nowych informacji, teraz zaś zespół opuścił Chris Wynn, starszy dyrektor ds. rozwoju, jeden z najważniejszych członków ekipy odpowiadającej za nachodzące Mass Effect: Andromeda.

Nie wiadomo do końca, czy BioWare zwolniło Wynna, czy też on sam postanowił odejść. Ze względu na okres świąteczny nie zostało wydane oficjalne oświadczenie firmy – informację przekazał sam zainteresowany w serii postów w serwisie społecznościowym Twitter. Amerykanin napisał w nich, że ekipa odpowiedzialna za Andromedę jest „najbardziej utalentowanym zespołem, z jakim kiedykolwiek pracował”, ale opuszcza ją i wraca do Stanów Zjednoczonych. Nie wiemy na razie, kto go zastąpi, ani jak znacząca będzie ta zmiana w procesie tworzenia nowej odsłony serii Mass Effect. Wynn był bowiem jednym z najbardziej doświadczonych członków studia – przed dołączeniem do BioWare w lipcu 2013 roku pracował m.in. w Epic Games, Microsofcie oraz Electronic Arts.
Mass Effect: Andromeda trafi na PC, Xboksa One oraz PlayStation 4. Fabuła gry nie będzie ściśle powiązana z oryginalną trylogią i najprawdopodobniej opowie o poszukiwaniach nowej planety dla ludzkości. Większy nacisk zostanie położony na eksplorację obcych światów – z tego też powodu powróci możliwość sterowania pojazdem Mako. Premiera planowana jest na okres świąteczny przyszłego roku.
- Oficjalna strona internetowa studia BioWare
- Mass Effect: Andromeda – kompendium wiedzy
- Galaktyczny exodus w grze Mass Effect: Andromeda, czyli Teoria Arki

GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
Komentarze czytelników
zanonimizowany581957 Generał
Dużo zależy od Andromedy, w kwestii mojego poglądu na BioWare. Studio, które kiedyś bezgranicznie wielbiłem musi znowu wznieść się na wyżyny. Jeśli spaprają nowego ME, mogę już do reszty stracić do nich zaufanie... :/ Trzymam kciuki , by jednak podołali.
Vroo Generał

To będzie prosta strzelanina w pseudo-otwartym świecie. Jestem pewien, że podążą szlakiem wytyczonym przez Inkwizycję, która przecież odniosła sukces. Spodziewam się ciągłej walki z odradzającymi się przeciwnikami, zbierania minerałów, przejmowania przyczółków i drętwych misji pobocznych polegających na przeczytaniu krótkiej notatki i znalezieniu jakiegoś śmiecia. Fallout 4 i Inkwizycja pokazały w którą stronę zmierza gatunek w wydaniu AAA.
Osobiście czekam na Cyberpunk, ew. Elexa od Piranii. Może jeszcze Kingdom's Come da radę, ale po Bioware i Bethesdzie nie spodziewam się już niczego dobrego.
planet killer Konsul
Nie ulega wątpliwości,że wymówki się skończyły.
Andromeda ma być bezkompromisowo wspaniała i kropka.
Kompromisów fani ME nie akceptują!
A.L.E.X.666 Legionista
Ta informacja mnie dobiła. Od kilku dni nie jem i nie śpię. Czyżby dyrektor do spraw rozwoju uznał że grę nie da się rozwinąć ? Koniecznie musi być kalką poprzednich części bo Czesio z Krakowa nie uznał że może być inny bohater niż Shepard.
FanBoyFrytek Konsul
Sama informacja że pracował u EA to dobrze że odszedł bo pewnie on był głównym winowajcom pieprzenia wszystkich ich gier ^^ Ale pewnie jeszcze paru zostało a ekipa bioware ten projekt jest nasz jak się nie podoba to możecie nasz zwolnic czy coś ale ty spieprzasz :D Ale po dragon age inkwizycji raptem dobrym na którym zarobili grubą kasę EA byłoby szkoda zerwać umowę ^^