Firma Electronic Arts w swoim raporcie fiskalnym zapowiedziała, jakich gier możemy się spodziewać w okresie od 1 kwietnia 2016 do 31 marca 2017 roku. Wśród nich są kontynuacje takich marek jak Mass Effect, Titanfall czy Battlefield.
Electronic Arts zaprezentowało swoje plany na nowy rok fiskalny, który rozpocznie się 1 kwietnia i potrwa do końca marca 2017 roku. Oprócz „pewniaków”, takich jak zestaw gier sportowych od EA Sports, „Elektronicy” ujawnili także, kiedy powinniśmy się spodziewać piątego Battlefielda, drugiej odsłony Titanfall czy wyczekiwanego Mass Effect Andromeda.

W raporcie fiskalnym niespodzianek raczej nie znajdziecie – Electronic Arts w większości przypadków po prostu potwierdziło wcześniejsze informacje. Najprawdopodobniej bez opóźnień obejdzie się w przypadku Mirror's Edge Catalyst, które ma trafić na sklepowe półki w maju. Z kolei kolejna część serii Battlefield jest szykowana na okres świąteczny, co zresztą już rok temu sugerował szef firmy, Andrew Wilson. Nieco później gracze otrzymają kontynuację całkiem udanego Titanfall, co także pokrywa się z zapowiedziami studia Respawn Entertainment, odpowiedzialnego za tę produkcję. Listę zamyka Mass Effect Andromeda, co sugeruje, że do znanego z trylogii uniwersum powrócimy dopiero na początku 2017 roku. Ostatnia wiadomość może być sporym rozczarowaniem dla tych, którzy mieli nadzieję, że nowe dzieło BioWare dostaną w przeciągu najbliższych jedenastu miesięcy.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
1

Autor: Jakub Mirowski
Z GRYOnline.pl związany od 2012 roku: zahaczył o newsy, publicystykę, felietony, dział technologiczny i tvgry, obecnie specjalizuje się w ambitnych tematach. Napisał zarówno recenzje trzech odsłon serii FIFA, jak i artykuł o afrykańskiej lodówce low-tech. Poza GRYOnline.pl jego materiały na temat uchodźców, migracji oraz zmian klimatycznych publikowane były m.in. w Krytyce Politycznej, OKO.press i Nowej Europie Wschodniej. W kwestii gier jego zakres zainteresowań jest nieco węższy i ogranicza się do wszystkiego, co wyrzuci z siebie FromSoftware, co ciekawszych indyków i tytułów typowo imprezowych.