Przedwczoraj wspominaliśmy o pojawieniu się informacji dotyczących duplikowania przedmiotów w World of WarCraft. Niemal natychmiast po tej wiadomości serwery gry zostały wyłączone. Użytkownicy podejrzewali, że ma to związek ze znalezionym błędem i wprowadzeniem przez pracowników Blizzard Entertainment niezbędnych poprawek.
Przedwczoraj wspominaliśmy o pojawieniu się informacji dotyczących duplikowania przedmiotów w World of WarCraft. Niemal natychmiast po tej wiadomości serwery gry zostały wyłączone. Użytkownicy podejrzewali, że ma to związek ze znalezionym błędem i wprowadzeniem przez pracowników Blizzard Entertainment niezbędnych poprawek.
Wczoraj w sieci pojawiło się oficjalne oświadczenie w tej sprawie. Na razie nie znaleziono żadnych dowodów na to, że w World of WarCraft występuje błąd, pozwalający bezprawnie klonować przedmioty oraz złoto. Niemniej, dochodzenie cały czas jest w toku. Jeśli rewelacje użytkowników potwierdzą się, Blizzard Entertainment z całą surowością potraktuje wszystkich tych, którzy wykorzystali błąd, aby oszukiwać w grze. Nie trzeba być jasnowidzem, żeby przewidzieć, iż skończy się to wyłączeniem kont, a być może nawet blokadą oryginalnych kluczy.
Wykrycie błędu może mieć również inne, z punktu widzenia użytkowników nieciekawe następstwa. Chodzi o tzw. „rollback”, czyli przywrócenie stanu gry sprzed kilku dni, od momentu pojawienia się informacji o duplikowaniu przedmiotów. Są to jednak na razie tylko plotki. Będziemy Was na bieżąco informować o rozwoju wypadków.
Więcej:„Czemu to moja wina?” Gracz WoW-a oberwał za błędy twórców i nie jest w stanie doprosić się pomocy
GRYOnline
Gracze
0

Autor: Krystian Smoszna
Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat, do 2023 pełnił funkcję redaktora naczelnego. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.