150 funtów zaliczki za PlayStation 3?
Premiera PlayStation 3 zbliża się wielkimi krokami i niektórzy gracze przymierzają się już do tego, by zamówić swoją konsolę w pre-orderze. Nie wiedzą jednak, że może się to dla nich wiązać z dużym wydatkiem jeszcze na długo przed tym, gdy next-gen Sony wyląduje w ich domach.
Premiera PlayStation 3 zbliża się wielkimi krokami i niektórzy gracze przymierzają się już do tego, by zamówić swoją konsolę w pre-orderze. Nie wiedzą jednak, że może się to dla nich wiązać z dużym wydatkiem jeszcze na długo przed tym, gdy next-gen Sony wyląduje w ich domach.
Japoński gigant sprzętowy szykuje się bowiem do tego, aby pobierać zaliczkę w wysokości 150 funtów (ok. 870 zł) od każdego, kto zechce zamówić PS3 w którymś z brytyjskich sklepów. Dla porównania ubiegłoroczni nabywcy X360 przy korzystaniu z opcji pre-order płacili jedynie symboliczne 5 funtów.

Sony ma jednak powody, by decydować się na tak ryzykowny krok, gdyż uważnie obserwowało to, co działo się z X360 w kilka tygodni po jego premierze. Mianowicie wielu „przezornych” graczy, którzy zdążyli zaopatrzyć się w większą liczbę egzemplarzy next-gena, odsprzedawało je następnie na aukcjach internetowych, zarabiając na tym spore sumy. Azjatycka firma nie chce, by jej klienci byli narażeni na przepłacanie u handlarzy na eBay’u, toteż od kilku tygodni przekonuje do swojego rozwiązania sieci sklepów w Wielkiej Brytanii. Niewykluczone, że wkrótce spróbuje wdrożyć pomysł także w pozostałej części Europy i USA.
Więcej:Gracze mogą zrecenzować swoje gry na PlayStation 5, ale tylko wydania cyfrowe
Komentarze czytelników
Lukxxx Generał
e tam dobry, gdyby sony bylo w stanie rzucic odpowiednia ilosc konsol na rynek to nie byloby problemu, ale jak daje dupy to sie uderza potem w klienta, jak zwykle
zarith Legend

e, co ty opowiadasz lukxxx, to bardzo dobre posunięcie, jak była premiera x360 to w sklepie sieci 'game' koło którego mieszkam po pierwsze ludzie koczowali przez całą noc, po drugie x-y się skończyły błyskawicznie, zabrakło dla masy ludzi którzy tez preorder złożyli. a w chwilę później już można było kupić 360tkę bez problemu, tylko za potrójną cenę sklepową:)
pomysł z 150 funtami powinien pomóc uniknąć tej sytuacji, jest to suma na tyle duża że ilość 'hurtowników' niewątpliwie się zmniejszy a sony zadba o odpowiednią ilość konsol, a równocześnie na tyle mała że stac na nią dosłownie każdego.
zanonimizowany293901 Legend
Niby pomysl dobry, ale jak zwykle konsol zabraknie z pewnoscia...
Dlatego chyba (jesli nadal bede mieszkal w UK) poloze sie przed sklepem juz na dwa dni przed premiera :)))))
zanonimizowany328096 Centurion
Meryphila to jak już będziesz leżał to weź dwie konsole i dla mnie to ci dam funta za każdą godzine leżenia :D
To raczej dobry pomysł po co maja na nasa zarabiac aukcyjni cwaniacy!